Jadwiga Staniszkis: głos na sesji pt. "Sprawne państwo"

Ta debata powinna się odbyć latem, gdy wybuchła afera Amber Gold i wszystkie media mówiły o kryzysie państwa. Ale PiS był na wakacjach. Jednak wtedy właśnie ludzie dostrzegli, że godność i jakość państwa bezpośrednio ich dotyczy. Wpływa na ich losy. I że indywidualne strategie przetrwania nie wystarczą. Pękła zabójcza obojętność wobec państwa. Dlatego także dziś ta debata ma sens - pisze prof. Jadwiga Staniszkis w najnowszym felietonie dla WP.PL

Premier Donald Tusk
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

A teraz, w punktach, główne problemy do rozwiązania.

Pierwszy problem to taka europeizacja państwa, która służyłaby interesom Polski. Traktat Lizboński zawiera trzy momenty władcze wobec państw członkowskich: synkretyzm, arbitralność, sieciowość. Synkretyzm to równoprawność odmiennych systemów wartości. W prawie krajowym można tylko optymalizować kombinację norm. Absolutyzowanie jakiegoś systemu normatywnego nie jest możliwe, bo trzeba wprowadzić, choćby na minimalnym poziomie, standardy z systemów innych niż własna tradycja. Traktat uznaje też (i próbuje zlokalizować) arbitralność władzy, nieuchronną po odrzuceniu uniwersalnego kodu wartości. Wreszcie - radykalne usieciowienie w ramach tzw. integracji funkcjonalnej eliminuje, już na poziomie dyskursu, interes skali państwa. Towarzyszy temu silna presja w kierunku regionalizacji, szczególnie w nowych krajach Unii, korzystających z funduszy spójności.

Większość krajów tworzy w tej sytuacji przeciwwagę i określa granice integracji: patrz np. art. 23 niemieckiej konstytucji. U nas brak takich mechanizmów. Premier Tusk odrzucił kompromis wypracowany w tej sprawie w sejmie poprzedniej kadencji. Jego strategia to klientelizm i co najwyżej odwlekanie wdrażania dyrektyw oraz lekkomyślne, pod presją doraźnych wyzwań, branie zobowiązań. Wszystko to zagraża polskiej racji stanu.

Drugi problem to brak profesjonalizmu w zarządzaniu publicznym. U nas hierarchia nieudolnie próbuje koordynować sieci. Stąd przerost państwa, limity i kontrole. W nowoczesnych państwach kierowanie sieciami opiera się na tzw. zarządzaniu rozmytym (via monitorowanie precyzyjnie określonych warunków brzegowych), na koordynacji i komunikacji poziomej oraz - zaufaniu i przestrzeni do samoorganizacji.

U nas tego nie ma i system - coraz bardziej marnotrawny - dryfuje. A do usieciowanych procesów przylega klasa polityczna, eksploatująca i państwo i społeczeństwo.

Trzeci problem to brak wizji i polityki dla rozwoju. Odbudowanie potencjału produkcyjnego i zdolności akumulacyjnej krajowego kapitału jest konieczne. Sprężyny wzrostu wciąż są w zasięgu możliwości (np. eksportujące rolnictwo, sektor technologii podwójnego zastosowania). Ale rząd Tuska nie tylko nie pomaga, ale wręcz niszczy te szanse, oddając pole podmiotom zagranicznym (np. w sektorze obronnym). Orban na Węgrzech toczy dramatyczną walkę o znalezienie instytucji odpowiadających post-komunistycznym dylematom. Tusk idzie drogą odwrotną - przyjmuje rozwiązania z powodów statusowych (być w środku) nie patrząc na negatywne konsekwencje dla rozwoju.

Po czwarte rząd Tuska walczy z kryzysem przerzucając koszty na społeczeństwo i przyszłe pokolenia. Obniża standardy, w tym edukacyjne, co wygasza energię społeczną. I jest spiralą ściągającą w dół.

Po piąte, nietransparentność państwa. Służby specjalne coraz widoczniej zastępują i wspomagają politykę. To niszczy demokrację. PO, odrzucając PiS-owskie propozycje zracjonalizowania roli opozycji w sejmie, wypycha PiS na ulicę. Bo tak rządowi Tuska wygodniej.

Po szóste - polityka zagraniczna, prowadzona via wywiady prasowe i PR-owskie zagrywki ośmiesza i izoluje Polskę. Doraźna, wspólna walka o pieniądze w UE tego nie zmienia.

Jadwiga Staniszkis specjalnie dla Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Kiepski bilans marszu prawicy w Londynie. Są ranni policjanci
Kiepski bilans marszu prawicy w Londynie. Są ranni policjanci
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Bliźniuk uderza w Jakubiaka. "Dezinformacja na korzyść Moskwy"
Bliźniuk uderza w Jakubiaka. "Dezinformacja na korzyść Moskwy"
Media o Polsce. "Szykuje się na ewentualny konflikt"
Media o Polsce. "Szykuje się na ewentualny konflikt"
Zapad-2025. Test pocisku Cyrkon podczas manewrów
Zapad-2025. Test pocisku Cyrkon podczas manewrów
Rosyjskie drony w Rumunii. Szefowa MSZ poruszy tę kwestię w ONZ
Rosyjskie drony w Rumunii. Szefowa MSZ poruszy tę kwestię w ONZ
Wyzwanie dla NATO. Politolog: Putin otwiera "drugi front" w Europie
Wyzwanie dla NATO. Politolog: Putin otwiera "drugi front" w Europie
Niedziela z ulewami. Ostrzeżenie dla 14 województw
Niedziela z ulewami. Ostrzeżenie dla 14 województw
Abp Polak o ataku na księdza. Mówi o "przebaczeniu"
Abp Polak o ataku na księdza. Mówi o "przebaczeniu"