Jacek Kurski znowu szefem TVP. Małgorzata Kidawa-Błońska: Andrzej Duda kolejny raz został ośmieszony przez swoich
- Opłacała się wizyta w Sejmie - napisała na Twitterze Małgorzata Kidawa-Błońska, komentując decyzję zarządu TVP o przekazaniu Jackowi Kurskiemu obowiązków prezesa telewizji publicznej. Wicemarszałek Sejmu skierowała też przytyk w stronę prezydenta Andrzeja Dudy.
Zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej zmiana prezesa w TVP spowodowana jest konfliktami mającymi obecnie miejsce w obozie Zjednoczonej Prawicy. Posłanka Koalicji Obywatelskiej jest przekonana, że Jackowi Kurskiemu w powrocie na "szczyt" mediów publicznych pomogła m.in. wizyta w Sejmie. Kilka dni temu rozmawiał tam z szefem klubu PiS Ryszardem Terleckim.
"TVP przedmiotem targów w obozie władzy. Jacek Kurski wraca na stanowiska prezesa telewizji w znanym dla PiS stylu tzn. bez żadnego trybu. Opłacała się wizyta w Sejmie" - napisała w mediach społecznościowych była kandydatka KO na prezydenta.
Kidawa-Błońska podkreśliła także, że decyzja ws. Jacka Kurskiego uderzyła w urzędującego prezydenta, wspieranego podczas minionej kampanii wyborczej przez środowisko PiS. "A przy okazji prezydent Andrzej Duda kolejny raz został ośmieszony przez swoich" - dodała wicemarszałek Sejmu.
Jacek Kurski znowu szefem TVP. Jest komunikat
Wieloletni szef TVP będzie ponownie kierował Telewizją Publiczną od 7 sierpnia. Wtedy też pełniący obecnie tymczasowo obowiązki prezesa Maciej Łopiński złoży rezygnację ze stanowiska.
"W związku z rozpoczynającym się w dniu 27.07.2020 r. urlopem p.o. prezesa Zarządu TVP pana Macieja Łopińskiego oraz złożeniem przez niego rezygnacji z czasowego pełnienia obowiązków Prezesa Zarządu z dniem 07.08.2020 r., pełnienie obowiązków Prezesa Zarządu TVP zostało powierzone Panu Jackowi Kurskiemu" - głosi komunikat Centrum Informacji TVP.