Jacek Jaworek żyje? Śledczy wprost o poszukiwaniach
Trwają poszukiwania Jacka Jaworka podejrzanego o zamordowanie brata i jego rodziny. - Najbardziej prawdopodobne jest, że żyje i ukrywa się - przekazują śledczy. Prokuratura sprawdza też przesyłkę, która niedawno przyszło z Francji na nazwisko 52-letniego mężczyzny.
27.10.2021 10:10
Jacek Jaworek poszukiwany jest od 10 lipca, kiedy w Borowcach w okolicach Częstochowy znaleziono ciała jego brata, bratowej oraz ich nastoletniego syna. Wszyscy zginęli od strzałów, ale broni na miejscu zbrodni nie było.
- Na chwilę obecną najmniej prawdopodobne jest, że podejrzany nie żyje - mówi TVN24 Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, pytany o postępy w śledztwie.
Prokurator dodał, że w tej chwili śledczy przyjmują za najbardziej prawdopodobne, że Jaworek żyje i ukrywa się w Polsce albo za granicą. - Nie ma na to stuprocentowego dowodu, jednak analiza okoliczności, zeznań świadków, opinii biegłych pozwala przyjąć takie założenie - wyjaśnia Tomasz Ozimek.
Zobacz też: Kaczyński przysypiał na konferencji? Adam Bielan odpowiada na złośliwy wpis
Częstochowska prokuratura sprawdza też, kto i skąd logował się w ostatnim czasie na koncie Jacka Jaworka w mediach społecznościowych. Efektów tych ustaleń śledczy nie ujawniają.
Jacek Jaworek żyje? Śledczy wprost o poszukiwaniach
Podobnie jest z wątkiem listu z Francji, który na początku października dotarł do OSP Borowice, a adresatem miał być właśnie Jacek Jaworek.
Jak informuje tvn24.pl, zawartość przesyłki poddawana jest ekspertyzie kryminalistycznej, ale szczegóły tych analiz objęte są "tajemnicą śledztwa".
Śledczy ostrzegają, że poszukiwany nadal może mieć broń i stanowić zagrożenie.