Izraelscy żołnierze zastrzelili dwóch Palestyńczyków
Dwóch uzbrojonych Palestyńczyków zastrzelono w niedzielę podczas godzinnej bitwy w Hebronie na Zachodnim Brzegu Jordanu. Jak poinformowały strony konfliktu zginęli oni z rąk żołnierzy izraelskich.
Sobotnio-niedzielna noc była niespokojna. Wymiana ognia została zwieńczona regularną godzinną bitwą. Wojskowe źródła izraelskie podały, iż Palestyńczycy ostrzeliwali ze wzgórza nad miastem żydowską enklawę położoną w centrum Hebronu. Obaj byli członkami milicji Tanzim - powiązanej z ugrupowaniem Fatah, przywódcy palestyńskiego Jasera Arafata.
W przeważającej większości Hebron zamieszkały jest przez Palestyńczyków (130 tys.). Osadnicy żydowscy stanowią tu zaledwie 500 osób.
Według danych AP nowy akt przemocy nastąpił, gdy izraelski minister spraw zagranicznych Szimon Peres powiedział, że pracuje nad ustaleniem miejsca i terminu spotkania z Arafatem w sprawie zawieszenia broni w trwającym od prawie roku konflikcie. (sm)