Izrael zaatakował w Syrii? Niepokojące doniesienia
Według syryjskich mediów rządowych w niedzielę rano Izrael ostrzelał rakietami lotniska w Damaszku i Aleppo. Jedna osoba zginęła. Resort transportu poinformował, że oba porty lotnicze są nieczynne, a loty skierowano na lotnisko międzynarodowe w Latakii.
Reuters podaje, że rząd Izraela ma zamiar ewakuować 14 miejscowości położonych w pobliżu granicy z Syrią i Libanem.
Dziennik "The New York Times" napisał w piątek, że Irańczycy z Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej oraz bojownicy libańskiego Hezbollahu pomagali w szkoleniu zamachowców z Hamasu w Libanie i Syrii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek baza al-Tanf w południowej Syrii, w której znajduje się kontyngent sił USA I instalacje naftowe firmy Conoco na wschodzie kraju, gdzie również stacjonują amerykańscy żołnierze, zostały zaatakowana rakietami i dronami.
Wkrótce potem do podobnej sytuacji doszło w bazie sił lotniczych Ain al-Asad na zachodzie Iraku, w której także znajduje się kontyngent sił USA.
Wojsko gotowe. "Wkrótce wejdziemy do Strefy Gazy"
Tymczasem Izrael przygotowuje się do lądowej inwazji na zamieszkałą przez Palestyńczyków Strefę Gazy.
- Rozpoczniemy operacyjną i profesjonalną misję, aby zniszczyć działaczy i infrastrukturę Hamasu - zapowiedział szef Sztabu Generalnego Sił Obronnych Izraela, generał porucznik Herzi Halevi.
- Gaza jest skomplikowanym i gęsto zaludnionym środowiskiem, a wróg aktywnie się przygotowuje. Zapewniamy, że jesteśmy równie przygotowani - stwierdził generał.
Przeczytaj też: