ISW ujawnia tajne działania Putina
Eksperci Institute for the Study of War ujawniają ukryte działania rosyjskiego dyktatora. Najnowszy raport amerykańskiego think thanku podaje, że Władimir Putin udzielił szeregu tajnych ułaskawień rosyjskich skazańców. Anulowanie wyroków dotyczy tych, którzy pójdą walczyć na front ukraiński pod rozkazami dowódców grupy Wagnera.
Jak ujawniają eksperci z ISW, Putin, który jawnie przeprowadził ostatnio roszady kadrowe w swojej armii, powołując nowego dowódcę "operacji", podejmuje również inne decyzje, które mają wzmocnić agresorów na ukraińskim froncie i przyczynić się do przechylenia się szali zwycięstwa.
Okazuje się, jak ustalili analitycy ISW, że prezydent Rosji miał udzielić ułaskawienia przestępcom, skazanym przez sądy prawomocnymi wyrokami. Członkini Rosyjskiej Rady Praw Człowieka Ewa Merkaczewa powiedziała 9 stycznia rosyjskiemu portalowi RIA Novosti, że więźniowie rekrutowani przez grupę Wagnera Jewgienija Prigożyna do walki na Ukrainie "otrzymują ułaskawienie, zanim zostaną zwolnieni z kolonii karnych w celu rozmieszczenia na froncie".
Zgodnie z rosyjskim kodeksem karnym i art. 89 rosyjskiej konstytucji tylko prezydent Rosji może udzielić ułaskawienia. Merkaczewa stwierdziła, że prezydencki dekret o ułaskawieniu skazanych, którzy brali udział w walkach na Ukrainie, zawiera informacje, które zgodnie z obowiązującym rosyjskim ustawodawstwem stanowią tajemnicę państwową.
ISW o tajemniczych ułaskawieniach donosiło już 5 stycznia. Wówczas eksperci dowiedzieli się, że decyzje o przerwaniu odbywania kary i oczyszczenie z win oferuje skazanym, odbywającym wyroki w zakładach i w koloniach karnych Federacji Rosyjskiej, przyjaciel Putina, oligarcha Jewgienij Progożyn - twórca wagnerowców. Eksperci instytutu zauważyli wówczas, że Prigożyn nie ma prawnego upoważnienia na mocy rosyjskiego prawa konstytucyjnego lub karnego do samodzielnego udzielania takich ułaskawień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ISW ujawnia tajne działania Putina
Informacja o prezydenckich ułaskawieniach to - zdaniem ekspertów ISW - dowód na to, że wcześniej Prigożyn, proponując skazanym ułaskawienia, wydawał obietnice bez pokrycia. To prawdopodobnie miała być jedynie promocja jego prywatnej armii i bezprawna próba legitymizowania jej praktyk rekrutacyjnych.
Ułaskawienia i anulowanie wyroków skazanym, jakie oferowane są w zamian za wstąpienie w szeregi wagnerowców, zapewne, jak oceniają analitycy ISW, napędzają rekrutację w koloniach karnych. Te nabory umożliwiają wagnerowcom działanie z dużym stopniem bezkarności na ukraińskim froncie.
ISW zauważyło wcześniej, że bojownicy grupy Wagnera rekrutowani z więzień są wysyłani na linię frontu na Ukrainie głównie jako "mięso armatnie". Często wykazują niewiarygodny brak dyscypliny. Rosyjski bloger rozesłał 10 stycznia zdjęcia bojowników grupy Wagnera w Sołedarze, ubranych w ukraińskie mundury. Bardzo możliwe, że to metoda tych oddziałów na urządzanie zasadzek na ukraińskie wojsko i na ludność cywilną.