Iran. Katastrofa samolotu Boeing 737 w Teheranie. Oficjalna przyczyna
Boeing 737 należący do ukraińskich linii lotniczych rozbił się tuż po starcie z lotniska w Teheranie. Katastrofa samolotu z 176 osobami na pokładzie nie ma związku z konfliktem Iranu i USA - podaje ambasada Ukrainy. Maszyna runęła przez awarię silnika.
08.01.2020 | aktual.: 08.01.2020 11:11
Katastrofa samolotu należącego do ukraińskich linii lotniczych miała miejsce w środę o 4:30 polskiego czasu. Boeing 737 runął tuż po starcie z lotniska w Teheranie. Żaden z 176 pasażerów i członków załogi nie miał szans na przeżycie - płonąca maszyna spadła na ziemię na przedmieściach stolicy Iranu.
Katastrofa samolotu nastąpiła zaledwie kilka godzin po ataku Iranu na amerykańskie bazy wojskowe w Iraku. Jak przekonuje Teheran, między oboma faktami nie ma związku. Ukraińska ambasada w Iranie zapewnia, że przyczyną katastrofy była usterka silnika - donosi Reuters.
Iran. Katastrofa samolotu Boeing 737 w Teheranie. Oficjalna przyczyna
Na nagraniu zamieszczonym w sieci widać płonącą w na niebie maszynę, która szybko spada w dół. Zarejestrowano też moment, kiedy samolot uderza w ziemię. Większość z ofiar to Irańczycy. Miejscowa telewizja podała, że wśród ofiar jest 32 cudzoziemców. Wiadomo, że 11 z nich to Ukraińcy (w tym 9 członków załogi), a 10 - Szwedzi.
Reuters - powołując się na irański urząd lotnictwa cywilnego - już godzinę po katastrofie informował, że przyczyną rozbicia się samolotu były prawdopodobnie usterki techniczne. Wysłannik BBC opublikował nagranie dopalających się szczątków maszyny. Na miejscu widać służby ratunkowe i sporo gapiów.
Iran. Katastrofa samolotu Boeing 737 w Teheranie. Władze Ukrainy składają kondolencje
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski złożył kondolencje rodzinom i bliskim pasażerów oraz załogi samolotu. Zapewnił, że jego kraj zrobi wszystko, by ustalić okoliczności katastrofy i dokładną liczbę ofiar. Głos zabrał też premier Ukrainy Ołeksij Honczaruk.
Zobacz też: Irak. Co najmniej 13 pocisków spadło na bazę amerykańskich wojsk
Iran zaatakował. Donald Trump na razie nie przemówi. "Jak na razie, jest dobrze"
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl