Iran. Czarne skrzynki boeinga mają zostać otwarte w piątek
Agencja informacyjna IRNA przekazała, że Irańczycy nie chcą zwlekać z otwarciem czarnych skrzynek. Otworzą je już w piątek. Analiza danych, które są zapisane w rejestratorach parametrów lotu, może jednak potrwać od miesiąca do dwóch.
- Wolimy odczytać zapisy z czarnych skrzynek w Iranie - przekazał na piątkowej konferencji prasowej szef irańskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego Ali Abedzadeh cytowany przez forsal.pl. - Będą otwarte w piątek - powiedział.
Dodał, że jeżeli Irańczycy sami nie będą w stanie odczytać danych, zwrócą się o pomoc np. do przedstawicieli Rosji, Kanady, Francji lub Ukrainy. "Iran przewiduje, że śledztwo w sprawie katastrofy może trwać rok lub dwa" - podaje Reuters.
W czwartek świat obiegła z kolei informacja, że samolot przez pomyłkę został zestrzelony przez irańską rakietę. Ali Abedzadeh stanowczo tym oskarżeniom zaprzeczył. "Jedno jest pewne - samolot nie został trafiony pociskiem" - oświadczył.
Przypomnijmy, że podczas konfliktu USA-Iran doszło do tragicznego zdarzenia. Boeing 737 należący do ukraińskich linii lotniczych rozbił się tuż po starcie z lotniska w Teheranie. W sieci pojawiło się nagranie, które ma dowodzić, że maszyna została zestrzelona. Premier Kanady Justin Trudeau oficjalnie to potwierdził.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi przedstawicielami. Wersja rakietowa nie jest wykluczona, ale nie została jeszcze potwierdzona - powiedział z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Źródło: forsal.pl