Irak: szczyt na Azorach to szczyt wyrzutków
"Szczyt wyrzutków, pozostających poza prawem" - tak Irak określił niedzielne spotkanie przywódców USA, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii na Azorach.
17.03.2003 | aktual.: 17.03.2003 11:03
Szef resortu informacji Iraku Muhammad Said Kazim as-Sahaf powiedział dziennikarzom w Bagdadzie, iż oświadczenia, jakie zostały złożone na szczycie to deklaracje "wyrzutków, naginających prawo międzynarodowe".
"Przedstawiciele tych trzech państw pogrążyli świat w steku kłamstw. Ludzie ci śpieszą się, by urzeczywistnić swe plany idiotycznej agresji na Irak - plany te jednak są z góry skazane na niepowodzenie. Ci trzej panowie nie respektują prawa międzynarodowego i - jak należy z ubolewaniem stwierdzić - udało im się pogrążyć cały świat w kryzysie" - oświadczył iracki minister.
As-Sahaf podkreślił, że uczestnicy azorskiego szczytu - prezydent George W. Bush oraz premierzy Tony Blair i Jose Maria Aznar - nie byli w stanie przedstawić konkretnych dowodów, potwierdzających ich zarzuty wobec Iraku.
Iracki prezydent Saddam Husajn ostrzegł w niedzielę, że Irak będzie walczył w każdym miejscu na świecie, jeśli Stany Zjednoczone dokonają inwazji. "Gdy wróg otworzy drzwi wojnie na wielką skalę, powinien zdawać sobie sprawę, że walka między nami będzie się toczyć wszędzie, gdzie jest niebo, ziemia i woda na świecie" - powiedział na spotkaniu z oficerami, pokazanym przez iracką telewizję.
Rada Bezpieczeństwa ONZ zbiera się w poniedziałek po południu, o godzinie 16.00 czasu warszawskiego, by przedyskutować kwestię iracką.
Jeszcze w poniedziałek - "w dniu prawdy", jak mówiono na amerykańsko-brytyjsko-hiszpańskim szczycie - oczekiwane jest wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych, będące reakcją na przebieg debaty w Radzie Bezpieczeństwa. (mk)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Wojenne chmury nad Irakiem. "Wejdą, czy nie wejdą?" Zabiegi dyplomatyczne, to gra pozorów, czy też ostatnia szansa na zachowanie pokoju? Zwycięzcy i przegrani ewentualnych zmagań wojennych?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.