Kontrole cudzoziemców. Policja w Poznaniu prowadzi naloty

Policja i straż graniczna w Poznaniu prowadzą kontrole legalności pobytu cudzoziemców. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", we wtorek w związku z działaniami zrobiono nalot na autokar i hostel.

Alarm w garnizonach na wschodzie PolskiPolicja w Poznaniu prowadzi działania wobec cudzoziemców
Źródło zdjęć: © Getty Images | Klaudia Radecka
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

We wtorek 14 października policjanci oraz strażnicy graniczni w Poznaniu zatrzymali autokar, który zabiera cudzoziemców do zakładu pracy. W akcji uczestniczyło kilkunastu funkcjonariuszy.

Od cudzoziemców domagali się pokazania dokumentów. Okazało się, że część nie miała przy sobie paszportów, pokazywała jedynie zdjęcia dokumentów w telefonach. Jedna z kobiet wykonała telefon. Po pewnym czasie pojawiła się nastolatka z kilkoma ukraińskimi paszportami.

Nie wiedział, ile kosztuje papryka. Wpadka ministra rolnictwa

Druga grupa funkcjonariuszy w tym czasie robiła nalot na położony półtora kilometra dalej hostel, w którym mieszkają cudzoziemcy - podaje "GW".

Akcje od początku października

Jak tłumaczy policja, celem obu tych działań była kontrola legalności pobytu cudzoziemców. Pierwszą taką akcje przeprowadzono 1 października. Wówczas wylegitymowano 156 osób, sprawdzono 20 pojazdów. W wyniku tych działań wydano kilkanaście mandatów za brak dokumentów potwierdzających tożsamość, a także zatrzymano i deportowano z Polski 2 osoby.

Policja nie podaje, co było powodem wydalenia tych osób. Według "GW", prawdopodobnie chodzi o osoby, których straż graniczna zobowiązała wcześniej do opuszczenia Polski, a oni mimo to zostali w kraju.

Anna Klój z poznańskiej policji zaznacza, że w działaniach funkcjonariuszy chodzi też o to, by uświadamiać cudzoziemcom, jakie obowiązki nakłada na nich polskie prawo. Każdy z nich bowiem powinien mieć przy sobie dokument tożsamości.

W województwie wielkopolskim zezwolenia na pobyt posiada ponad 112 tys. cudzoziemców. Największa grupa - 70 tys. - to Ukraińcy. "GW" zaznacza jednak, że statystyka ta nie obejmuje Ukraińców, którzy korzystają z ochrony czasowej. Chodzi o osoby, które przyjechały do Polski po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji 24 lutego 2022 roku.

Czytaj więcej:

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
2 lata koalicji. Kwaśniewski krytykuje. "To po prostu żenujące"
2 lata koalicji. Kwaśniewski krytykuje. "To po prostu żenujące"
Zbrodnia w Barcicach. Kryminolog o możliwych motywach zabójstwa
Zbrodnia w Barcicach. Kryminolog o możliwych motywach zabójstwa
Krzysztof Śmiszek poważnie chory. Zamieścił wpis
Krzysztof Śmiszek poważnie chory. Zamieścił wpis
Ukraina atakuje kluczowe obiekty na Krymie i w Wołgogradzie
Ukraina atakuje kluczowe obiekty na Krymie i w Wołgogradzie
Incydenty z udziałem rosyjskich samolotów. Rutte stawia sprawę jasno
Incydenty z udziałem rosyjskich samolotów. Rutte stawia sprawę jasno
Rodzinna zbrodnia w Barcicach. Tym teraz zajmie się policja
Rodzinna zbrodnia w Barcicach. Tym teraz zajmie się policja
Psy pogryzły go podczas zbierania grzybów. Nie żyje
Psy pogryzły go podczas zbierania grzybów. Nie żyje
Wyłudzali z Funduszu Sprawiedliwości. Trzy osoby zatrzymane
Wyłudzali z Funduszu Sprawiedliwości. Trzy osoby zatrzymane
Wyłudzili 1,2 miliona. 70-latek uwierzył w dobrą inwestycję
Wyłudzili 1,2 miliona. 70-latek uwierzył w dobrą inwestycję
Zapytali Kaczyńskiego o Mejzę. Unikał odpowiedzi
Zapytali Kaczyńskiego o Mejzę. Unikał odpowiedzi
Sąd wydał wyrok po śmiertelnym wypadku na Kaszubach. Kara więzienia
Sąd wydał wyrok po śmiertelnym wypadku na Kaszubach. Kara więzienia
Śmierć trzech osób w Barcicach. Zatrzymano 25-latka
Śmierć trzech osób w Barcicach. Zatrzymano 25-latka