Indie: rząd zaprasza separatystów do rozmów pokojowych
Rząd indyjski zaprosił do rozmów pokojowych działające w stanie Dżammu i Kaszmiru separatystyczne ugrupowania. Celem rozmów jest rozwiązanie ciągnącego się od 12 lat problemu kaszmirskiego - podała w piątek delhijska gazeta "Times of India".
06.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podaje gazeta, rokowania z separatystami miałyby rozpocząć się bez żadnych warunków wstępnych. Po raz pierwszy do udziału w rokowaniach strona rządowa zaprosiła też głównych bojowników o oderwanie stanu od Indii, organizację o nazwie - Konferencja Hurriyat (Wolności) Wszystkich Partii.
Oferta rządu w Delhi została jednak natychmiast odrzucona przez część ugrupowań separatystów kaszmirskich, domagających się włączenia do rozmów także Pakistanu. Pakistan zajmuje część Kaszmiru oraz czynnie wspiera działania separatystów w indyjskiej części Doliny.
Rząd Indii w listopadzie ub. r. ogłosił jednostronny rozejm w Kaszmirze. Termin zawieszenia broni upływa w maju.
Mimo zawieszenia działań wojennych, w potyczkach armii z separatystami i zamachów terrorystycznych, zginęło ponad 240 osób cywilnych.
Stan Dżammu i Kaszmir od 1947 r. stanowi przedmiot sporu indyjsko - pakistańskiego. Pakistan nie uznał decyzji maharadży Kaszmiru o przyłączeniu tej krainy do niepodległych Indii.
Na wniosek pakistański Rada Bezpieczeństwa ONZ zadecydowała w 1950 r. o przeprowadzeniu na miejscu referendum w sprawie przyszłości terytorium - do plebiscytu jednak nie doszło, ponieważ Pakistan nie spełnił postawionego przez Narody Zjednoczone warunku: wycofania się z zajętej w latach 1947-48 części Kaszmiru.
Do bezpośredniego konfliktu o Kaszmir między Delhi a Islamabadem doszło w 1965 r. i następnie w 1971 r. Od 1989 r. na terenie stanu nasiliła się działalność separatystycznych organizacji, w tym także wzrosła liczba zamachów terrorystycznych. Pakistan konsekwentnie od lat zaprzecza zarzutom Delhi, jakoby szkolił i wspierał finansowo zwolenników oderwania Kaszmiru od Indii. (mk)