Zastrzelenie uciekiniera z Południa
Ostatni śmiertelny w skutkach incydent w DMZ miał miejsce w 2013 r. Zastrzelono wówczas 47-letniego mężczyznę, który próbował przepłynąć graniczna rzekę Imjin. Co ciekawe, uciekał on na Północ, a zbili go żołnierze z Południa, gdy nie poskutkowały nawoływania, by się zatrzymał. 30 wojskowych wystrzeliło w jego kierunku setki pocisków - ujawniła południowokoreańska agencja Yonhap. To samo źródło opisywało, że "był to pierwszy przypadek od ponad dekady, że wojskowi zastrzelili cywila, powstrzymując go przed próbą ucieczki". Nie sprecyzowano, która strona odpowiadała za poprzedni tragiczny przypadek.
Na zdjęciu: propagandowa północnokoreańska wioska Gijeong-dong.