Pokazali majątek bohatera afery wizowej

Piotr Wawrzyk, były wiceminister spraw zagranicznych, stanął przed komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej. Wawrzyk, który uważany jest za kluczowego świadka w tej sprawie, zdecydowanie zaprzeczy stawianym mu zarzutom, twierdząc, że "nigdy prawa nie złamał". Teraz dziennikarze "Faktu" prześwietlili jego majątek.

Warszawa, 26.02.2024. Były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk po przesłuchaniu przez sejmową komisję śledczą do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 12 listopada 2019 r. do dnia 20 listopada 2023 r., 26 bm. w Sejmie w Warszawie. Wawrzyk jest pierwszym świadkiem przesłuchiwanym przed komisją. Zeznania ma złożyć także współpracownik Wawrzyka, Edgar K. Obaj usłyszeli zarzuty w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę w Lublinie. (mr) PAP/Albert ZawadaPrześwietlono majątek Piotra Wawrzyk
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Albert Zawada

Piotr Wawrzyk był posłem od 2019 roku. Zadeklarował wtedy w oświadczeniu majątkowym m.in., że nie posiada żadnych oszczędności, ale ma kredyt mieszkaniowy na blisko 400 tysięcy złotych. Za to pod koniec kadencji złożył kolejne oświadczenie majątkowe, z którego wynika, że w cztery lata udało mu się zaoszczędzić aż 257 948 złotych, a kwota kredytu pozostała do spłaty pomniejszyła się blisko o połowę.

Zgodnie z najnowszymi dostępnymi danymi finansowymi na koniec 2022 roku zgromadził oszczędności na poziomie 202 tys. zł. Warto porównać tą kwotę z oszczędnościami posła na koniec poprzedniego roku, które wynosiły 170 tys. zł.

Wawrzyk, na koniec ubiegłego roku, deklarował, że ma do spłaty 208 997,03 zł zaciągniętego kredytu hipotecznego. Poseł przekazał te informacje 9 maja bieżącego roku, w korekcie swojego oświadczenia majątkowego. "Powyższe błędy wynikają z mojego niedopatrzenia, za co bardzo przepraszam" - napisał. Wcześniej, były wiceminister informował, że posiada 230 tys. zł oszczędności i do spłaty ma 317 440,03 zł kredytu hipotecznego.

Przesłuchanie Wawrzyka

Były wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk przed komisją ds. afery wizowej zeznał, że "nigdy prawa nie złamał" i odmówił składania zeznań. Przewodniczący Michał Szczerba był zaskoczony.

Pełnomocnik Wawrzyka, w odpowiedzi na to, co uważał za niesprawiedliwe traktowanie swojego klienta, złożył formalny wniosek o wyłączenie Szczerby z posiedzenia. Zarzucił przewodniczącemu brak bezstronności, zwracając uwagę na fakt, że Szczerba nazwał Wawrzyka "przestępcą". Wniosek ten jednak nie zdobył większości głosów i został odrzucony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Politycy PiS podsłuchiwani Pegasusem? Kamiński sam mu odpowiedział

Szczerba podczas przesłuchania zadał Wawrzykowi pytanie dotyczące jego relacji z Edgarem K., inną kluczową postacią w aferze wizowej, który został zatrzymany w ubiegłym roku. Wawrzyk odpowiadając na to pytanie, podkreślił swoje długotrwałe przestrzeganie prawa, zarówno podczas pełnienia funkcji wiceministra spraw zagranicznych przez 5,5 roku, jak i podczas czteroletniej kadencji poselskiej.

Afera wizowa

31 sierpnia ubiegłego roku, Wawrzyk, który był odpowiedzialny za sprawy konsularne, w tym za system wydawania wiz, został odwołany z funkcji sekretarza stanu w MSZ. Jako powód podano "brak satysfakcjonującej współpracy". Kilka dni później, ówczesny premier Mateusz Morawiecki przyznał, że dymisja Wawrzyka była związana z działaniami Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

W kolejnych dniach po dymisji Wawrzyka, media zaczęły ujawniać, że polskie wizy były przyznawane za pieniądze i poza kolejką przez polskich urzędników służb konsularnych i Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Politycy Koalicji Obywatelskiej alarmowali, że nieprawidłowości mogą dotyczyć nawet 350 tys. wiz wydanych dla migrantów z krajów Afryki i Bliskiego Wschodu. Rząd utrzymywał wówczas, że nieprawidłowości dotyczą co najwyżej kilkuset wiz.

W styczniu 2024 roku, Wawrzyk został zatrzymany przez funkcjonariuszy lubelskiej delegatury CBA w śledztwie dotyczącym płatnej protekcji w związku z przyspieszaniem procedur wizowych. Prokuratura Krajowa informowała wtedy, że zarzuty w śledztwie usłyszało dziewięć osób.

Sprawą afery wizowej zajmuje się specjalna sejmowa komisja śledcza. W poniedziałek rozpoczęło się jej posiedzenie, podczas którego przesłuchiwany był Piotr Wawrzyk.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Zełenski reaguje na rozmowę Trump-Putin
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Sosnowiecki ksiądz znów nabroił. Biskup apeluje o odwyk
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 16.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Emerytka groziła Owsiakowi. Spotkali się przed sądem
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Polityk KO zwieszony. Powodem jest śledztwo
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Kreml po rozmowie z Putinem. Było o Tomahawkach
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu
Śmierć lidera Hutich. Zapowiadają odwet na Izraelu