PolskaHuragan skrzywdził Okęcie

Huragan skrzywdził Okęcie

Wiatr, który zabił sześć osób w
Polsce, naruszył konstrukcję nowego terminalu pasażerskiego na
Okęciu - pisze "Życie Warszawy". Czy mogło dojść do większego
wypadku niż rok temu w Katowicach? - pyta stołeczny dziennik.

Około godziny szóstej rano budynek nagle zamknięto. Szybko wyprowadzono wiele osób, informując, że terminal 2 będzie nieczynny do odwołania. "Na skutek wiatru zostały naruszone elementy w konstrukcji terminalu 2" - mówi "ŻW" Grzegorz Rohoziński w Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze, zarządzającego Okęciem.

Firma Budimex, która stawiała terminal, zaprzeczyła, że doszło do naruszenia ważnych elementów konstrukcyjnych. Wiatr zerwał ponad dwadzieścia elementów blachy elewacyjnej - powiada Krzysztof Kozioł z Budimexu. Nieoficjalne wypowiedzi są jednak bardzo niepokojące - odnotowuje gazeta.

Konstrukcja oddanego niedawno budynku nie jest dostosowana do polskich warunków. Zaprojektowali ją hiszpańscy architekci, którzy nie wzięli pod uwagę naszych czynników pogodowych, w tym...zimy - mówi jeden z dyrektorów PPL.

Pierluca Roccheggiani z hiszpańskiego biura Estudio Lamela, które stworzyło projekt gmachu, twierdzi, że z terminalem jest wszystko w porządku. Wiatr może być niebezpieczny dla samolotów, ale nie dla budynku - przekonuje "ŻW". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
samolotlotniskookęcie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)