Hołownia zapowiada, co politycy Polski 2050 zrobią z podwyżkami
Szymon Hołownia już wie, na co politycy Polski 2050 przeznaczą swoje podwyżki. Zapowiada, że rozliczą się z tego publicznie. Choć w najnowszych sondażach jego ugrupowanie zanotowało spadki, Hołownia się tym nie przejmuje.
04.08.2021 08:22
Szymon Hołownia nie obawia się wyników najnowszych sondaży, w których jego ugrupowanie Polska 2050 odnotowało znaczny spadek poparcia na rzecz Platformy Obywatelskiej.
- Widziałem efekt Budki, widziałem efekt Trzaskowskiego, a teraz widzę efekt Tuska - powiedział ze spokojem na antenie TVN24.
Lider projektu Polska 2050 liczy na to, że sondażowe poparcie wzrośnie po wakacjach, kiedy ma zamiar przedstawić szczegóły dotyczące własnego programu.
"Nie ma szans, żeby ktokolwiek wygrał jeden na jeden z PiS"
Donald Tusk w ostatnich dniach powiedział, że "nie weźmie Szymona Hołowni na kolana", choć trzyma za niego kciuki. Z kolei Rafał Trzaskowski przekonywał o konieczności stworzenia wspólnej listy opozycji.
- Jest za wcześnie na rozmowy o wspólnej liście. To cały czas dyskusja o tym, jak pokonać PiS, a musimy się skupić na tym, co zrobimy, kiedy już dojdziemy do władzy - uważa Hołownia.
Podkreślił, że zadaniem Polski 2050 jest zbudowanie własnego elektoratu, który będzie oparty na wartościach, a nie tylko w opozycji wobec PiS-u. Nie uda się tego zrealizować w połączeniu z Platformą Obywatelską, ponieważ część wyborców Polski 2050 jest do niej negatywnie nastawiona po okresie rządów z lat 2007-2015.
Politycy Polski 2050 mają oddać połowę podwyżek na cele społeczne
Do Sejmu w poniedziałek trafił projekt ustawy posłów PiS, który zakłada podwyżkę wynagrodzenia dla prezydenta Rzeczypospolitej, byłych prezydentów Polski, a także dla wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych samorządów lokalnych. Wcześniej, w piątek, prezydent Andrzej Duda podpisał rozporządzenie, dzięki któremu więcej zarabiać będą między innymi wiceministrów, posłowie i senatorowie.
Hołownia zapowiedział, że posłowie Polski 2050 będą głosować za cofnięciem tej decyzji, zgodnie z projektem ustawy, jaką zaproponowała Platforma Obywatelska.
Obawia się jednak, że do głosowania w ogóle nie dojdzie, bo PiS zamrozi tę inicjatywę. Na pytanie, co posłowie jego ugrupowania zrobią z podwyżkami odparł, że połowę przekażą na cele społeczne we własnych okręgach wyborczych. - Będzie to absolutnie transparentne - dodał.