Wymowna reakcja Tuska. Lidera KO mocno zdziwiły słowa Hołowni
W sieci pojawiło się nagranie z konferencji prasowej Donalda Tuska i Szymona Hołowni. W trakcie swojej wypowiedzi marszałek Sejmu użył słowa "inba", co wyraźnie zdziwiło lidera KO.
Dziennikarz Jakub Wencel udostępnił w serwisie X nagranie, na którym zarejestrowano fragment piątkowej konferencji prasowej Donalda Tuska i Szymona Hołowni.
W pewnym momencie marszałek Sejmu powiedział, że "wczoraj wieczorem była inba, że jakiś lobbysta, który pracował na rzecz kogoś znalazł się w metadanych pliku ustawy (dot. wsparcia odbiorców energii - przyp. red.) (...)".
Szef Platformy Obywatelskiej był wyraźnie zaskoczony wypowiedzią Hołowni, co nie umknęło uwadze internautów. Młodzieżowe słowo, którego użył lider Polski 2050 oznacza kłótnię, aferę.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komisje w cieniu awantur. PiS może iść na zwarcie
Pierwszy ważny projekt nowej władzy. W sieci burza
Grupa posłów Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia dla odbiorców energii.
W czwartek wieczorem ekonomista Rafał Mundry zauważył, że "autorem pliku z poselskim projektem ustawy 'wiatrakowej' na stronie Sejmu jest pan G. Molesztak".
"Czy któryś nowy poseł się tak nazywa? Czy to przypadek, że tak nazywa się pracownik kancelarii prawno-podatkowej, która już ten temat podnosiła? Brzydka lobbingowa wrzutka" - napisał jednoznacznie w serwisie X (dawniej Twitter - przyp. red.). Jak ustalił dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik, człowiek o takim imieniu i nazwisku jest pracownikiem Kancelarii Sejmu. Jego nazwisko przy plikach nie powinno dziwić. Nie ma nic wspólnego z zewnętrzną firmą.
Kilkadziesiąt minut później ekonomista wycofywał się ze swoich wpisów. Politycy Zjednoczonej Prawicy temat podchwycili. I zalali sieć krytyką.
Źródło: WP/X