Happening KOD w Oświęcimiu. Były opozycjonista składa doniesienie do prokuratury
Komitet Obrony Demokracji w trzecią rocznicę wypadku rządowej kolumny z Beatą Szydło zorganizował happening pod drzewem, w które uderzył samochód byłej premier. Ryszard Majdzik chce, aby uczestnicy zdarzenia odpowiedzieli za obrazę uczuć religijnych.
Chodzi o happening, do którego doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Trzy lata wcześniej kolumna rządowa z ówczesną premier Beatą Szydło uderzyła we fiata seicento, a następnie w drzewo. W rocznicę wydarzenia działacze Komitetu Obrony Demokracji przymocowali do drzewa tablicę pamiątkową z napisem "pokora Beaty". Parodiowali również modlitwy. W zdarzeniu uczestniczył poseł PO Marek Sowa.
Ryszard Majdzik, radny Skawiny i były opozycjonista, złożył w Prokuratury Rejonowej zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - podaje radiokrakow.pl. Chodzi o obrazę uczuć religijnych. - Celem wydarzenia było wyszydzenie i zbezczeszczenie religii chrześcijańskiej i wartości patriotyzmu. Nie ma na to przyzwolenia - mówił Majdzik.
Były opozycjonista uderza w posła Platformy Obywatelskiej Marka Sowę. - On daje przyzwolenie na to zło, które się dzieje. To robienie belzebubstwa, czczenie drzewa - dodał. Chce też dymisji prezydenta miasta Janusza Chwieruta i żąda przeprosin od szefa lokalnej PO. Radny Skawiny uważa, że sprawa będzie "testem wiarygodności dla polskiego wymiaru sprawiedliwości". Zapewnia, że jest do dyspozycji.
Przeczytaj również: Mateusz Kijowski ma nową pracę. Informatyk postanowił zmienić branżę
Źródło: radiokrakow.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl