Haga: kolejne zeznania w procesie Miloszevicia
W procesie byłego dyktatora Jugosławii Slobodana Miloszevicia przed trybunałem ONZ w Hadze, drugi dzień składa w piątek zeznania brytyjski polityk Paddy Ashdown, obecnie wysoki przedstawiciel wspólnoty międzynarodowej w Bośni. W czwartek mówił on o wstrząsających zbrodniach wojennych, popełnionych w Kosowie na Albańczykach przez siły serbskie pod koniec lat 90.
15.03.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Slobodan Miloszević zapytał w piątek Ashdowna, czy wszyscy przywódcy na całym świecie powinni być sądzeni za zbrodnie wojenne, czy tylko ci z Jugosławii. Ashdown obarczył Miloszevicia odpowiedzialnością za wszystkie zbrodnie popełnione w Kosowie. Świadek na własne oczy widział spalone wsie, zamordowanych cywilów, kolumny z tysiącami albańskich uchodźców, którzy w nieludzkich warunkach zmuszeni byli uciekać przez góry do Albanii. Na dowód przedstawił film video. Powiedział, że spotkał się też z Miloszeviciem, starając się rozwiązać konflikt na drodze dyplomatycznej.
Miloszević najpierw zaprzeczył zbrodniom. Później powiedział, że być może dokonowały ich siły zbrojne, nad którymi nie miał kontroli. Miloszević zarzucił Ashdownowi, że reprezentuje kraj, który brał udział w bombardowaniu Jugosławii przez NATO, a więc nie może być obiektywny. Jeśliby mnie pan wtedy posłuchał, nie doszłoby do bombardowania Jugosławii przez NATO, a Pan nie siedziałby na ławie oskarżonych - odpowiedział Miloszeviciowi Ashdown. Sędzia nieustannie upominał Miloszevicia, aby nie wygłaszał politycznych komentarzy, ale zadawał pytania związane z aktem oskarżenia.
Miloszević jest pierwszym przywódcą, który odpowiada za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości, popełnione przez jego podwładnych w Chorwacji, Bośni i Kosowie. Obecnie sąd przesłuchuje świadków oskarżenia w związku ze zbrodniami, do których doszło w Kosowie w 1999 r. Miloszević broni się sam i może przepytywać świadków prokuratury. (jask)