Gwałty i morderstwa. Dramaty we wsiach pod Chersoniem
- Coraz częściej spotykamy się z okropnymi historiami. Takimi jak gwałt na 16-letniej ciężarnej dziewczynce i 78-letniej babci w jednej z wiosek - przyznaje szef administracji wojskowej w Krzywym Rogu pod Chersoniem.
O bestialstwie i gwałtach ze strony rosyjskich żołnierzy, którzy okupowali wsie w okręgu chersońskim, poinformował Oleksandr Vilkul, szef administracji wojskowej w regionie.
- Z wyzwolonych, przez ukraińskie wojska wiosek w obwodzie chersońskim, dochodzą straszne historie. Takie, jak gwałt na 16-letniej ciężarnej dziewczynie i 78-letniej babci. Ostrzelano też łódź, którą płynęli, próbujący ewakuować się cywile. Trzy osoby dorosłe i dziecko zmarły, dwie osoby zaginęły - informuje gubernator
Wojna w Ukrainie. Cierpienia niewinnej ludności
Ukraińskie władze informują, że do ataku na cywilną łódź doszło w piątek przed południem - przy brzegu zalewu Kachowka, w obwodzie Krzywy Róg.
- W łodzi było 14 osób. Troje dzieci i 11 dorosłych. Na miejscu zginęło dwóch mężczyzn i kobieta. 13-letni chłopak zmarł nieco później. Siedem osób trafiło do szpitala, a dwie zaginęły - dodaje Vilkul.
Sytuacja militarna w okolicy Chersonia zmienia się z godziny na godzinę. Przewagę od kilku dni uzyskują w tym regionie dobrze zorganizowane i dowodzone wojska ukraińskie. Mówił o tym w rozmowie z dziennikarzem WP Tomaszem Molgą, generał Waldemar Skrzypczak.
- Jeśli spojrzymy na mapę, widać doskonały zamysł ukraińskiego dowódcy. Od zachodu idzie ku Chersoniowi uderzenie wzdłuż rzeki Boh, a od wschodu Ukraińcy atakują wzdłuż zalewu Kachowskiego na Dnieprze. W tej operacji, trwającej już kilka dni, robią postępy zmierzając do okrążenia Rosjan, znajdujących się przed miastem - mówi były dowódca wojsk lądowych.
W okolicy Chersonia od czwartku trwają walki. Zastępca lokalnej rady regionalnej Serhij Chłan, pokazał nawet nagranie ze skutecznego ataku na pozycje rosyjskiej artylerii w tym regionie.