Guy Verhofstadt uderza w rząd PiS. Chce kontroli działań ws. Ludmiły Kozłowskiej
Komisja Europejska powinna sprawdzić, czy polski rząd nie kierował się względami politycznymi, korzystając z przepisów Schengen - uważa Guy Verhofstadt, szef frakcji liberałów w PE. Chodzi o zakaz wjazdu do UE dla Ludmiły Kozłowskiej, prezes Fundacji Otwarty Dialog.
Przewodniczący liberałów w Parlamencie Europejskim Guy Verhofstadt oraz wiceszefowa tego ugrupowania Sophie in ’t Veld zaapelowali do Fransa Timmermansa, aby jak najszybciej zajął się sprawą obywatelki Ukrainy. W liście do wiceszefa KE politycy ALDE (Porozumienie Liberałów i Demokratów na rzecz Europy) piszą o obawach, że polskie władze niewłaściwie wykorzystały SIS, a w rzeczywistości kierowały się "względami politycznymi".
Autorzy listu chcą, aby w wyjaśnienie sprawy włączył się też komisarza ds. unii bezpieczeństwa Julian King.
Verhofstadt i in ’t Veld uważają, że jeśli ich podejrzenia się potwierdzą, to Ludmiła Kozłowska powinna zostać natychmiast usunięta ze wspólnotowego rejestru osób z zakazem wjazdu.
MSZ: wizyta Kozłowskiej godzi w bezpieczeństwo UE
Tymczasem polski resort dyplomacji wydał komunikat ws. kolejnej wizyty przedstawicielki Fundacji Otwarty Dialog w kraju UE.
"Decyzja władz Belgii o wydaniu wizy wjazdowej Ludmile Kozłowskiej - osobie wpisanej na listę osób niepożądanych w strefie Schengen - godzi w bezpieczeństwo strefy. Polska przyjęła tę decyzję z zaniepokojeniem" - podkreśla polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
Deportowana na wniosek polskich władz z terenu UE Kozłowska przyjeżdża bowiem na zaproszenie liberałów i Zielonych do Brukseli.
Negatywna opnia ABW
Dwa tygodnie temu specjalną wizę wjazdową dla Kozłowskiej wydały również Niemcy. Podczas pobytu w Berlinie w połowie wrześnie wzięła ona udział w wysłuchaniu w Bundestagh "Prawa człowieka w niebezpieczeństwie - demontaż praworządności w Polsce i na Węgrzech".
Stało się tak, mimo że 14 sierpnia Kozłowska musiała opuścić terytorium UE, bo ABW negatywnie zaopiniowała jej wniosek o zezwolenie na pobyt rezydenta długoterminowego na terenie Wspólnoty. Powodem miały być niejasności wokół finansowania Fundacji Otwarty Dialog. Opozycja uważa jednak, że rząd PiS mści się na Kozłowskiej za krytykę zmian wprowadzanych w Polsce.
Źródła: wprost. pl, MSZ, polskieradio24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: A jaka jest Twoja Polska? Napisz do WP
