PolitykaSzczerski o przyjęciu Kozłowskiej przez Niemcy: "UE nie jest wspólnotą prawa"

Szczerski o przyjęciu Kozłowskiej przez Niemcy: "UE nie jest wspólnotą prawa"

Krzysztof Szczerski zabrał głos w sprawie wjazdu Ludmiły Kozłowskiej na teren Niemiec. Prezydencki minister twierdzi, że działanie Berlina jest sprzeczne z prawem i interesem UE.

Szczerski o przyjęciu Kozłowskiej przez Niemcy: "UE nie jest wspólnotą prawa"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta

Kozłowska - obywatelka Ukrainy i prezes Fundacji Otwarty Dialog - została deportowana z terytorium Unii Europejskiej do Kijowa 14 sierpnia. Wówczas polskie władze zamieściły alert w Systemie Informacyjnym Schengen, uznając ją za "niebezpieczną dla państwa polskiego".

W czwartek Kozłowska wzięła jednak udział w wysłuchaniu zatytułowanym "Prawa człowieka w niebezpieczeństwie - demontaż praworządności w Polsce i na Węgrzech" w niemieckim Bundestagu. Według doniesień mediów, podstawą wydania Kozłowskiej wizy krótkoterminowej (LTV), dzięki której mogła przybyć do Berlina, był "interes narodowy Niemiec".

Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego, wspomniana decyzja Niemiec "świadczy o tym, że Unia Europejska nie jest europejską wspólnotą prawa". Podkreślił również, że Berlin działa na szkodę relacji polsko-niemieckich.

- Nie powinno mieć miejsca coś takiego wśród państw europejskich, że wzajemnie robimy sobie wysłuchania na temat sytuacji w innym kraju. Zwłaszcza w sytuacji, gdy nic się nie dzieje, nie ma problemu i w Polsce po prostu realizowane są decyzje zgodnie z demokratycznym porządkiem prawnym - powiedział Szczerski.

Strona polska podtrzymuje stanowisko o wpisaniu Ludmiły Kozłowskiej na listę osób niepożądanych w strefie Schengen. Resort spraw zagranicznych argumentuje swoją decyzję wątpliwościami co do przejrzystości źródeł finansujących Fundację Otwarty Dialog, której Kozłowska jest prezesem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (140)