PolskaDuże i włochate. Chrząszcze atakują Polskę. Jest się czego bać?

Duże i włochate. Chrząszcze atakują Polskę. Jest się czego bać?

W Polsce pojawiły się włochate chrząszcze, które wieczorami chmarami masowo wzlatują w powietrze. Wplątują się we włosy i obijają się o ludzkie ciała, siejąc przy tym popłoch na ulicach. Czy faktycznie trzeba się ich bać?

Guniak czerwczyk atakuje Polskę. Czy jest się czego bać?
Guniak czerwczyk atakuje Polskę. Czy jest się czego bać?
Źródło zdjęć: © Getty Images | Patrick LORNE
oprac. JPP

Guniak czerwczyk jest brązowy, ma pancerz i nóżki z niewielkimi pazurkami. To krewny chrabąszcza majowego, ale jest od niego o wiele mniejszy. Mierzy bowiem zazwyczaj około 2 cm długości. Wokół jego głowy można zauważyć również osłonę składającą się z jasnych włosków.

Guniak czerwczyk atakuje Polskę

Te chrabąszcze szczególną aktywność zaczynają w godzinach wieczornych. Stają się wtedy utrapieniem mieszkańców, którzy przebywają na obrzeżach lasów, w parkach i ogrodach.

Guniak czerwczyk jest dość duży i nieporadny w swoim locie, dlatego jest łatwo zauważalny dla oka, a niekiedy można go poczuć też na własnej skórze. Te stawonogi bardzo często wplątują się we włosy, wpadają nieprzyjemnie za koszulkę albo po prostu obijają się o nasze ciała.

Wabi go światło lamp i latarni, dlatego chmary mogą też wlatywać do domów przez uchylone okna.

Zobacz także: Spotkanie z dzikimi zwierzętami na tatrzańskim szlaku. Ważny apel leśniczego z Morskiego Oka

Guniak czerwczyk. Czy jest się czego bać?

Niekiedy na ulicach widać, jak przechodnie zaczynają wykrzykiwać i uciekać w popłochu po zetknięciu z chrabąszczami. Guniak czerwczyk nie stanowi jednak zagrożenia dla człowieka. Spotkanie z nim nie jest przyjemnością, ale nie może on zrobić nam krzywdy. Najczęściej obije się tylko o nasze ciała i nieporadnie upadnie na ziemię.

Te owady żywią się roślinami, dlatego nie są zainteresowane ludzką krwią. Mogą jednak stanowić niemałe utrapienie dla ogrodników. Guniak czerwczyk składa bowiem jaja w ziemi gdzie przez 2-3 lata rozwijają się z nich larwy, czyli pędraki. Te z kolei żyją w glebie, podgryzając korzenie oraz niszcząc uprawy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (170)