Grzegorz Schetyna szykuje się na przyśpieszone wybory parlamentarne. I typuje "przyzwoity wynik" Kidawy-Błońskiej
Jaki wynik uzyska Małgorzata Kidawa-Błońska w wyborach prezydenckich 2020? Zdaniem Grzegorza Schetyny kandydatka PO może liczyć na "30+". Polityk zapowiada również, że w przypadku jej ewentualnej wygranej może dojść do przyśpieszonych wyborów parlamentarnych. Wrócił także temat "szcześciopaku Schetyny". I znów szef PO zaliczył wpadkę.
Grzegorz Schetyna był gościem RMF FM. Lider PO był pytany m.in. o dalsze procedowanie ustawy sędziowskiej potocznie nazywanej "kagańcową". Czy Platforma Obywatelska wyciągnie karty podczas głosowania w Sejmie? Schetyna zaprzeczył. - Będziemy głosować i będziemy zadawać pytania - obiecał polityk.
Pojawiła się również propozycja był powstał okrągły stół ws. reformy sądów. - Była propozycja opozycji i PSL zbojkotowana przez PiS. Nie wierzę, że chcą rozmawiać, to są działania pozorujące - przekonywał Schetyna.
Grzegorz Schetyna: umiem liczyć, więc liczę na siebie
Wkrótce Platforma Obywatelska wybierze nowego szefa Jakie będą dalsze losy Grzegorza Schetyny? Polityk zapewnił na antenie RMF FM, że nie wybiera się na emeryturę. Prowadzący Robert Mazurek dopytywał, gdzie będzie znajdować się "jego pieczara" po oddaniu sterów w PO. - Nie wiem, czym się będę zajmował w PO - odparł z uśmiechem Schetyna.
Nie jest tajemnicą, że Grzegorz Schetyna uważa, że dobrym kandydatem na jego zastępcę byłby Tomasz Siemoniak. W przeszłości jednak mówił, że "Siemoniak nigdy nie był liderem żadnego projektu i nigdy nie będzie, bo to kwestia charakteru albo jego braku. Zakładaliśmy razem Platformę, ja się zajmowałem budową struktury, a Tomasz Siemoniak tylko wysyłał maile".
- Przez 4 lata zrobił ogromny progres - mówi teraz Grzegorz Schetyna, wskazując na to, że Siemoniak posiada więcej "doświadczenia państwowego" niż pozostali kandydaci. - Umiem liczyć, więc liczę na siebie. Nie obstawiam, wierzę w PO. Każdy wybór ludzi PO będzie dobry i będę wspierał nowego szefa - dodał Schetyna.
Wybory prezydenckie 2020. Grzegorz Schetyna typuje "przyzwoity wynik"
Reporter WP Michał Wróblewski informował niedawno, że byli najbliżsi współpracownicy Donalda Tuska z czasów jego premierostwa mają odpowiadać za wizerunek i pomysły kandydatki Platformy Obywatelskiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w kampanii prezydenckiej. Chodzi o Igora Ostachowicza i Sławomira Nowaka.
Pytany o to Grzegorz Schetyna odpowiada: "nie wiem, nie byłem ostatnio u marszałek Kidawy-Błońskiej". Polityk miał również wskazać "przyzwoity wynik" Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w I turze. - Myślę że będzie to 30+ - powiedział Schetyna. Pojawiła się również kolejna obietnica. - Jeśli Małgorzata Kidawa-Błońska wygra wybory prezydenckie, wybory parlamentarne będą przyspieszone
"Szcześciopak" Schetyny. Kolejna wpadka lidera PO
Wrócił również temat "szcześciopaku Schetyny". Przypomnijmy: lider Platformy Obywatelskiej miał problem z wymieniem programu politycznego swojej partii przed wyborami parlamentarnymi 2019. - Sądzę, że teraz też nie jest pan w stanie go wymienić - powiedział Robert Mazurek. Schetyna zaprzeczył.
- Akt odnowy demokracji, wyższe płace, ochrona... czyste wody i powietrze... polityka senioralna... - wymieniał polityk aż w końcu przerwał mu prowadzący. - Niech no pan da spokój - skwitował Mazurek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl