Grzegorz Schetyna o wyborze Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: to nie był dobry czas dla Platformy
- Dzisiaj jesteśmy mądrzejsi o te kilka miesięcy po wyborach parlamentarnych - stwierdził były lider PO Grzegorz Schetyna, pytany w programie "Tłit", czy nie żałuje, że to Małgorzata Kidawa-Błońska, a nie Rafał Trzaskowski, została pierwotnie kandydatką PO na prezydenta. Przypomniał, że odbyły się prawybory, w których Rafał Trzaskowski nie brał udziału. Zwrócił także uwagę, że procedura wyłaniania kandydata zbiegła się w czasie z wyborem nowego lidera ugrupowania. - To nie był dobry czas dla Platformy, by podejmować strategiczne, radykalne decyzje. Dzisiaj jest inna sytuacja - ocenił. Pytany o to, czy należą się pochwały nowemu liderowi PO Borysowi Budce, że doprowadził do zmiany kandydata, nie odpowiedział wprost. Przypomniał, że to twarda postawa lidera Porozumienia Jarosława Gowina, doprowadziła do tego, że wybory 10 maja się nie odbyły.