Grecja. Wstępne wyniki: wybory wygrywa Nowa Demokracja

Cząstkowe wyniki wskazują na wygraną centroprawicowej Nowej Demokracji. Partia Kyriakosa Mitsotakisa uzyskała 39,8 proc. głosów, podczas gdy rządząca Syriza 31,6 proc. - podało wieczorem greckie MSW. Do późnego wieczora udało się zliczyć głosy z 75 proc. obwodowych komisji. Jak zaznacza BBC, taki rezultat daje Nowej Demokracji zdecydowaną większość, ponieważ zwycięzca tych wyborów otrzymuje 50 dodatkowych miejsc w parlamencie.

- Kraj z dumą podnosi głowę - oświadczył zebranemu tłumowi w Atenach premier-elekt. Mitsotakis zapowiedział, że będzie szefem rządu dla wszystkich, ponieważ Greków jest "za mało, aby żyć w podziałach".

Kiedy wyniki wskazały na zwycięstwo Nowej Demokracji odchodzący premier Tsipras zadzwonił do Mitsotakisa z gratulacjami. "Dzisiaj, mając wysoko uniesioną głowę, akceptujemy werdykt ludu. Aby sprowadzić Grecję tam, gdzie jest dzisiaj, musieliśmy podjąć trudne decyzje przy wysokich kosztach politycznych - mówił Tsipras w rozmowie z dziennikarzem BBC.

Po tym jak rząd w Atenach obniżył wiek wyborczy, w niedzielę po raz pierwszy do urn poszli 17-latkowie. Wybory cieszą się w Grecji bardzo dużym zainteresowaniem – wielu mieszkańców aby oddać głos pojechało do swoich rodzinnych miejscowości, często na odległe wyspy. Autobusy i promy były w ostatnich dniach pełne.

Lokale wyborcze otwarto o godz.7.00 (6.00 czasu polskiego), a zamknięto o godz.19.00 (18.00 czasu polskiego). Wtedy też podano wstępne wyniki sondażowe.

Wybory parlamentarne w Grecji miały odbyć się w październiku tego roku, ale zostały zwołane wcześniej przez premiera Aleksisa Tsiprasa, po tym jak jego partia Syriza przegrała z ND w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Dla 44-letniego premiera miały być sprawdzianem, czy jego polityka, ma poparcie jego tradycyjnych zwolenników.

Eksperci komentowali działania greckiego premiera, określając jako "lawirowanie pomiędzy oszczędnościami budżetowymi narzuconymi Grecji w zamian za pożyczki w wysokości 256 miliardów euro, a wysiłkami na rzecz poprawy losu najbiedniejszych Greków".

Lewicowa Syriza doszła do władzy w 2015 r. dzięki sprzeciwowi Greków wobec trudnych reform gospodarczych kraju dotkniętego kryzysem finansowym. Wkrótce po zdobyciu władzy 44-letni Tsipras został zmuszony do wprowadzania kolejnych programów oszczędnościowych, aby uniknąć wyrzucenia Grecji ze strefy euro.

Nowa Demokracja podczas kampanii wyborczej obiecywała podatek dla przedsiębiorców z 28 proc. do 20 proc., a podatek od dywidend z 10 proc. do 5 proc. w najbliższych dwóch latach. Partia ma także przymierzać się do cięć w podatku dochodowym i stawkach VAT.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Radio ZET, BBC