Gowin blisko opozycji? Prezydent Sopotu wskazał partie
Nie milknie sprawa zdymisjonowanej minister Anny Korneckiej, która skrytykowała w mediach niektóre z założeń "Polskiego Ładu". Te dotyczyły m.in. kwestii podatkowych, a tu minusy dostrzegł też partyjny szef Korneckiej - Jarosław Gowin, co spotkało się z kolei z poklaskiem ze strony samorządowców. Głos w sprawie lidera Porozumienia zabrał m.in. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Bardzo dziękuję panu Gowinowi tak, jak inny samorządowcy, za to, że ujmuje się za polskimi przedsiębiorcami i polskim samorządem - mówił polityk w programie "Newsroom WP". Pytany o to, czy Jarosław Gowin powinien zostać zaproszony do koalicji z opozycją, Karnowski odparł, że "to rola dużej polityki". - My popieramy wszystkie siły prodemokratyczne i wszystkich, którzy sprzeciwiają się tej sowietyzacji polskiego życia politycznego. Nasza opinia, jako samorządowców, jest taka, że na pewno Jarosławowi Gowinowi blisko jest do Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza i na pewno powinien być to jeden z bloków opozycyjnych - podkreślił Jacek Karnowski i sprecyzował, że drugim takim blokiem powinno być ugrupowanie zwolenników Donalda Tuska, Rafała Trzaskowskiego i Borysa Budki. - My, jako samorządowcy, będziemy takie grupy popierać - zaznaczył polityk.