Godzina policyjna we Francji. Miasta podejmują stanowcze kroki
Francuskie miasta, aby ograniczyć przestępczość wprowadzają godzinę policyjną dla nastolatków. Zakaz przebywania młodych osób poza domem w określonych godzinach ma zastopować przemoc. Jednak burmistrzowie wielu miast nie mają pewności, czy taki ruch rzeczywiście przyniesie efekty.
W niektórych francuskich miastach władze wprowadzają godzinę policyjną dla nastolatków. Ma to powstrzymać falę przemocy 
Latem tego roku w kilku francuskich miastach wprowadzono godzinę policyjną dla nastolatków, aby ograniczyć przemoc wśród młodzieży. - Stało się bardzo cicho - skomentował tę decyzję Cedric Aoun, burmistrz Triel-sur-Seine, miasta położonego 35 kilometrów na zachód od Paryża.
W Triel-sur-Seine godzina policyjna dotyczy osób poniżej 18. roku życia. Od godziny 23 do 5 rano niepełnoletni nie mogą sami przebywać w przestrzeni publicznej. Taki zakaz wprowadzony został po serii incydentów związanych z niszczeniem mienia publicznego i kradzieżami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyprzedzał na czołówkę. Nie miał pojęcia, że wszystko się nagrało
Godzina policyjna w niektórych miastach we Francji. Nastolatki siedzą w domach
Burmistrz twierdzi, że tymczasem zakaz przynosi dobre skutki. Wiele rodzin zaczęło traktować swoje obowiązki rodzicielskie poważniej, a nastoletnie osoby nie pojawiają się na ulicach.
Podobne zakazy wprowadziło jeszcze kilka miast we Francji. Jak podaje portal France24, burmistrzowie podejmują taką inicjatywę niezależnie od poglądów politycznych. Władze chcą ukrócić przestępczość wśród młodzieży.
W mieście Nîmes na południowym obszarze Francji wprowadzono tymczasową godzinę policyjną dla dzieci poniżej 16. roku życia. Ma to związek z falą przemocy w regionie i ożywionym handlem narkotykami.
Podobne postąpiły władze miast Beziers, Saint-Ouen-sur-Seine na północ od Paryża oraz Villecresnes na południowo-wschodnich przedmieściach stolicy Francji. Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w ubiegłym roku podejrzewano, że sześć procent przestępstw popełniły dzieci i młodzież w wieku od 13 do 17 lat. Ponad jedna trzecia brutalnych napadów bez użycia broni została przypisana podejrzanym w tej grupie wiekowej.
Przeczytaj również: Nadciągają burze z silnym deszczem. Jest najnowsza prognoza pogody
Skuteczność godziny policyjnej wobec nieletnich w wielu miejscach jest jednak trudna do oceny. Podczas niedawnego nocnego patrolu w Triel-sur-Seine policjanci zatrzymali grupę nieletnich, którzy zgromadzili się na placu 45 minut po rozpoczęciu godziny policyjnej.
Niektórzy nastolatkowie twierdzili, że nic nie wiedzieli o zakazie. Jak podaje France24, nie dostali mandatów, zostali jedynie pouczeni przez policjantów w spokojnej, przyjaznej rozmowie.
Źródło: France24
