Gigantyczny majątek nowego prezydenta Ukrainy
Kim jest nowy prezydent Ukrainy?
Gigantyczny majątek nowego prezydenta Ukrainy
Jego majątek sięga 1,3 mld dolarów. Według "Forbesa" Petro Poroszenko, który 7 czerwca został zaprzysiężony w Kijowie na nowego prezydenta Ukrainy zajmuje siódme miejsce w swoim kraju i 931. na świecie pod względem bogactwa. W rankingu magazynu "Korrespondent" zajął też 23. miejsce na liście najbardziej wpływowych ludzi na Ukrainie w 2013 r. Kim jest człowiek, który zastąpił Wiktora Janukowycza?
Poroszenko to oligarcha, który poparł antyrządowe protesty na Majdanie, kiedy tylko się rozpoczęły i był jednym z ich sponsorów. W czasie najgorętszych zamieszek na ulicach Kijowa wspólnie z Witalijem Kliczką próbował tonować nastroje i zapanować nad tłumem. Jego postać nie jest jednak pozbawiona kontrowersji. W polityce obecny jest od dawna, związany był zarówno z ekipą pomarańczowych, ale też wcześniej z Partią Regionów Wiktora Janukowycza. Ma opinię umiarkowanego pragmatyka, potrafiącego z każdym znaleźć wspólny język.
(js)
"Król czekolady" - jego imperium cukiernicze ma oddział nawet w Nowej Zelandii
Przydomek "król czekolady" odnosi się do jego działalności w branży spożywczej. Jest właścicielem firmy Roshen - największego cukrowniczego przedsiębiorstwa na Ukrainie. Roshen produkuje 450 tys. ton słodyczy rocznie, ma dziewięć fabryk na terenie byłego ZSRR, m.in. w Kijowie, Kremenchugu, litewskiej Kłajpedzie oraz w Budapeszcie. Eksportują towary do Rosji (choć od ubiegłego roku dostali zakaz wstępu), Kazachstanu, Uzbekistanu, Kirgistanu, USA, Kanady, Izraela i innych krajów. Firma Poroszenki ma 21 placówek na całym świecie, włącznie z Nową Zelandią.
Firma obecna jest również w Polsce. Jak informuje na swojej stronie firma Roshen-Polska z siedzibą w Jarosławiu, jest "przedstawicielem największego ukraińskiego producenta wyrobów ciastkarskich i cukierniczych" i działa od ponad 12 lat.
Poroszenko w latach 1982-1989 studiował na kijowskim Uniwersytecie im. Tarasa Szewczenki na wydziale stosunków międzynarodowych i prawa międzynarodowego. W 2002 r. obronił doktorat z zarządzania.
Biznes stoczniowy, piwny, owocno-warzywny i motoryzacyny
Zaczynał od sprzedaży ziarnem kakaowca, teraz jest właścicielem ogromnego imperium, obejmującego fabryki czekolady, stocznię i salony samochodowe. Do Poroszenki należy też koncern Ridna Marka zajmujący się produkcją piwa oraz przetwórstwem owocowo-warzywnym. inwestuje też od lat w biznes stoczniowy oraz motoryzacyjny.
Firma Poroszenki Bohdan stoi za symbolem ukraińskiej komunikacji - słynnymi marszrutkami. Produkuje nie tylko autobusy, ale też samochody osobowe i ciężarowe. Pod kontrolą Poroszenki znajduje się też Ukrawtozapczastyna - firma zajmująca się produkcją traktorów, maszyn rolniczych i części samochodowych oraz ISTA - producent akumulatorów. Majątek Poroszenki budują też inwestycje w przemysł stoczniowy.
Na zdjęciu Poroszenko z żoną Mariną.
Magnat medialny
Jego rezydencja na obrzeżach Kijowa jest wzorowana na Białym Domu. Na terenie swojej posiadłości wybudował też prawosławną cerkiew. Poroszenko jest także magnatem medialnym - należy do niego jeden z najpopularniejszych na Ukrainie kanałów informacyjnych Kanał 5 - uważany za jeden z najnowocześniejszych i niezależnych. Dziennikarze stacji byli bardzo aktywni od początku antyrządowych protestów, uruchomiono m.in. stała transmisję z Majdanu.
W Rosji 5 Kanał jest określany mianem "tuby propagandowej banderowców". Do Poroszenki należy też tygodnik "Korrespondent" oraz powiązany z nim serwis internetowy, a także serwis Bigmir.net.
Pragmatyk
Miliardera z listy "Forbesa" prezydent Aleksander Kwaśniewski widział jako przyszłego premiera już w momencie formowania nowego rządu Ukrainy w lutym. Poroszenko sprawował już różne funkcje rządowe - był m.in. szefem MSZ. "To polityk pragmatyczny i umiarkowany. To nie jest skrzydło radykalne" - twierdził wtedy Kwaśniewski.
Urodzony w 1965 r. w Bołgradzie w obwodzie odeskim Poroszenko od dawna jest obecny w polityce. W 1998 r. po raz pierwszy został deputowanym do Rady Najwyższej, następnie też w 2002 r. i 2006 r. Działał w Zjednoczonej Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy, związanej z prezydentem Leonidem Kuczmą i jego otoczeniem, z której odszedł w 2001 r. Następnie utworzył w oparciu o grupę deputowanych Partię Solidarność, z którą wszedł do Naszej Ukrainy - bloku utworzonego przez Wiktora Juszczenkę.
Konflikt z "gazową księżniczką"
Był jednym z przywódców pomarańczowej rewolucji, a także jednym z głównych jej sponsorów. Pierwotnie to Poroszenko miał zostać premierem nowego rządu, Juszczenko powierzył jednak to stanowisko Julii Tymoszenko. Przyszły prezydent Ukrainy objął kierownictwo Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, jednak ustąpił po kilku miesiącach na skutek konfliktu z "gazową księżniczką".
W 2005 r. razem z czołówką Partii Solidarność wstąpił do Ludowego Związku "Nasza Ukraina" (PS formalnie nie została postawiona w stan likwidacji, lecz faktycznie zaprzestała w tym czasie dalszej działalności). Latem 2006 r. był kandydatem "pomarańczowej" koalicji na stanowisko przewodniczącego Rady Najwyższej, jego kandydatura upadła po przejściu Ołeksandra Moroza na stronę Partii Regionów. W 2007 r. nie znalazł się na liście wyborczej. W tym samym roku mianowano go przewodniczącym rady Narodowego Banku Ukrainy.
9 października 2009 r. został ministrem spraw zagranicznych w drugim rządzie Julii Tymoszenko, urząd ten zajmował do 11 marca 2010 r. Powrócił do rządu 23 marca 2012 r. W kontrolowanym przez Partię Regionów pierwszym gabinecie Mykoły Azarowa objął stanowisko ministra rozwoju gospodarczego i handlu. W wyborach w 2012 r. ponownie uzyskał mandat poselski jako kandydat niezależny.
Na archiwalnym zdjęciu 6 września 2005 r. ówczesny prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko, premier Julia Tymoszenko i sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Petro Poroszenko.
Zakochali się od pierwszego wejrzenia
Poroszenko jest żonaty z Mariną (z domu Perewedencewą), której ojciec był wiceministrem zdrowia na Ukrainie. Para poznała się podczas studenckiej dyskoteki po sesji zimowej na uniwersytecie. Jak twierdzi sama Marina, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Poroszenko był wówczas mistrzem zapasów w stylu wolnym i judo. Cieszył się powodzeniem u dziewczyn. Para zaczęła się spotykać jednak dopiero po pół roku od pierwszego spotkania.
"Nie było oficjalnego zaproszenia na randkę. Z okazji zakończenia roku szkolnego zorganizowano piknik. Petro przyszedł po mnie do domu. I tak to się zaczęło. Zaczęliśmy się oficjalnie spotykać" - opowiadała Marina Poroszenko w wywiadzie dla Obozrevatel.com.
Rodzina przyszłej Pierwszej Damy nie była jednak przychylnie nastawiona do związku z Poroszenką. "Mama była przeciwna. Teraz jednak wydaje mi się, że było to uzasadnione. Byliśmy młodzi, wydawało nam się, że wszystko jest możliwe. Każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem. Miałam ściśle określony plan dnia, musiałam być o 22 w domu. Wtedy on wystawał pod moim balkonem" - wspominała.
Rok po pikniku para postanowiła wziąć ślub, jednak od razu po złożeniu dokumentów w urzędzie stanu cywilnego, Poroszenkę powołano do wojska. Dla młodych była to tragedia. Wesele wyprawili podczas 10-dniowego urlopu Poroszenki. Także ich pierworodny syn Aleksiej przyszedł na świat, kiedy Poroszenko odbywał służbę wojskową.
Kiedy przyszły prezydent wyszedł z wojska, młodzi zamieszkali w domu rodziców Mariny, którzy wyjechali na placówkę do Ułan Bator na trzy lata.
Poświęciła karierę kardiologa dla rodziny
Żona Poroszenki studiowała na prestiżowej Akademii Medycznej w Kijowie. Jest kardiologiem, uzyskała stopień naukowy doktora nauk medycznych (była to pierwsza praca doktorska w niepodległej Ukrainie). Początkowo to ona musiała wziąć na siebie ciężar utrzymania rodziny, kiedy przyszły prezydent nie mógł podjąć pracy, ponieważ wciąż był na studiach, które przerwał jego pobyt w wojsku.
W pewnym momencie Marina Poroszenko zrezygnowała jednak z kariery na rzecz rodziny i prowadzenia domu. Zawsze podkreśla, że nigdy nie żałowała tej decyzji. Jest starsza od męża o trzy lata.
Para ma dwóch synów: Aleksieja (ur. 1985 r.) i Michaiła (ur. 2001 r.) oraz dwie córki: Eugenię (ur. 2000 r.) i Aleksandrę (ur. 2001 r.).
Hobby jego żony to szycie i gotowanie
Małżonkowie uwielbiają podróże - zwiedzili już niemal pół świata, m.in. Indie. Cenią sobie aktywny wypoczynek: zimą - narty, latem - rowery górskie, nurkowanie, wycieczki. W 2008 r. Marina przyznała, że jej hobby to: szycie, haftowanie, robienie na drutach i gotowanie.
Sam Poroszenko gra w tenisa, mówi biegle po angielsku i uwielbia malarstwo impresjonistyczne.
Na podstawie: Wikipedia, Forsal.pl, Eastbook.pl.
(js)