Gigantyczna pajęczyna w parku w Teksasie
Rozciągającą się między drzewami gigantyczną sieć pajęczą - o wielkości dwóch boisk piłkarskich - znaleźli strażnicy parku Lake Tawakoni w Teksasie - podała BBC.
31.08.2007 | aktual.: 31.08.2007 19:30
Zdaniem entomologów pajęczyna nie jest dziełem jednego pająka-giganta, lecz wynikiem współpracy milionów małych pająków. Mogło być tak, że tkały one swoje sieci, począwszy od jednego punktu centralnego, i w ten sposób pajęczyna osiągnęła swoje imponujące rozmiary.
Strażnicy nie wiedzą, dlaczego pająki połączyły siły, ich zdaniem to rzadkie zjawisko.
Jednak według entomologa z uniwersytetu w Teksasie profesora Johna Jackmana doniesienia o ogromnych pajęczynach pojawiają się co kilka lat.
Władze parku mówią, że wielka sieć jest niewątpliwą atrakcją dla zwiedzających, ale stała się śmiertelną pułapką dla tysięcy owadów.
Na początku była tak biała, że wyglądała bajkowo. Teraz wpadło w nią tyle komarów, że stała się nieco brązowa - opowiedziała Donna Garde z władz parku, znajdującego się ok. 70 km na wschód od Dallas.
Strażnicy parkowi sądzą, że sieć przetrwa do jesieni, kiedy to tkające ją pająki zaczną ginąć.