Gigantyczna eksplozja. Ze składu rosyjskiej amunicji nic nie zostało
Sprytne uderzenie w rosyjski skład amunicji w Bachmucie. Ukraińcy wyśledzili przy użyciu drona miny, które znajdywały się blisko pozycji rosyjskich okupantów. Obok min znajdowały się również skrzynie z amunicją, dlatego niewykluczone, że z tego składu korzystali Rosjanie, biorący udział w walkach o miasto. Decyzja obrońców Kijowa mogła być tylko jedna. Padł rozkaz, by zrzucić z drona ładunek. Ukraińcom wystarczył jeden granat. Ze względu, że był to teren pod kontrolą wroga, w grę nie wchodziła akcja odbicia rosyjskiej amunicji. Zdarzenie z powietrza zarejestrowała kamera drona. Na nagraniu widać, że po uderzeniu w cel dochodzi do potężnej eksplozji w następstwie zdetonowania kilkudziesięciu ładunków wybuchowych w jednej chwili. Zgromadzony tam sprzęt uległ kompletnemu zniszczeniu, a moment gigantycznej eksplozji był widziany z odległości nawet kilkunastu kilometrów.