Giertych odgryza się Macierewiczowi. "MON oszczędza na psychiatrach"
Antoni Macierewicz w rozmowie z ks. Piotrem Dettlaffem w TV Trwam, określił działania opozycji, zwłaszcza te ostatnie, mianem "wojny hybrydowej". Jego wypowiedź sprowokowała niewybredny komentarz byłego wicepremiera, Romana Giertycha.
Minister Obrony, Antoni Macierewicz, był gościem jednego z wieczornych programów TV Trwam, w którym komentował wydarzenia ostatnich dni, w tym m.in. zawetowanie przez prezydenta ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Nie omieszkał również przedstawić własnej, gorzkiej wizji partii opozycyjnych i ich zwolenników, których, jak sam przyznał, niechętnie nazywa opozycją - Ci ludzie nie szukają debaty, oni szukają awantury. Oni nas nieustannie prowokują. Robią wszystko, żeby doprowadzić do awantury - powiedział szef MON.
Na pytanie o jego reakcję na ostatnią decyzję prezydenta w sprawie reformy SN i KRS, minister obrony zapewnił, że rząd nie wycofa się z działań, które podjął - Bez względu na trudności, jakie napotykamy, ta kwestia jest kluczowa dla możliwości przeprowadzenia reform i odbudowy państwa polskiego - powiedział.
Antoni Macierewicz w ramach syntezy wszystkich działań przeciwnych reformom obozu rządzącego określił aktywność opozycji mianem "wojny hybrydowej", sprowokowanej przez środowiska antychrześcijańskie, które kwestionują istnienie państw narodowych. Wypowiedź ta sprowokowała Romana Giertycha do komentarza na Twitterze:
Gdybym nie podejrzewał, że on udaje świra to uznałbym, że MON oszczędza na psychiatrach."
-napisał Roman Giertych
