Giacomo Galeazzi, watykanista: polscy biskupi nie zrozumieli, że w Watykanie trwa rewolucja
Myślę, że polscy biskupi wciąż nie zrozumieli, że w Watykanie trwa rewolucja. Nadszedł kres Kościoła mętnego, który ukrywa swoje grzechy - mówi w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek" Giacomo Galeazzi, watykanista turyńskiego dziennika "La Stampa". Wywiad przeprowadziła Agnieszka Zakrzewicz.
Czytaj również teksty Agnieszki Zakrzewicz dla Wirtualnej Polski
Zdaniem watykanisty w Polsce jeszcze nie zrozumiano, że po śmierci Jana Pawła II w Watykanie odbyła się prawdziwa rewolucja. - W polskim Kościele obserwujemy postawy i zachowania jakby z innej epoki. Kościół stary, okopany w tradycjonalizmie, ultrakonserwatywny, hierarchiczny, zadufany w sobie oraz pełen bogactwa i przepychu już się wyczerpał. Klerykalizm stanie się zbytkiem jak papieskie luksusy. Im szybciej dotrze to do polskiego Kościoła, tym lepiej dla niego - uważa Galeazzi.
Podkreślił także, że Polacy muszą zrozumieć, kim jest Bergoglio. - Franciszek tłumaczy, że biskupi muszą być pasterzami, którzy prowadzą swoje stado i podążają za nimi. Wierni pojęli to od razu. Niektórzy hierarchowie Kościoła nie chcą jednak tego zrozumieć - ocenił watykanista.
Zaznaczył jednak, że także włoski Kośćiół nie nadąża za zmianami. - Nie chce zauważyć, że nadszedł kres Kościoła mętnego, który ukrywa grzechy i promuje zmowę milczenia. Dziś jedyną linią jest przejrzystość, jedynym stylem skromność - przypominał.
Zapewnił jednocześnie, że Polska jest nadal bardzo ważna dla Watykanu. - To płuco w Europie. Papież Franciszek chce poznać lepiej polski Kościół i wskazuje mu kierunek działania. Nie będzie to proste, gdyż polski Kościół jest potężny, bogaty i wpływowy - ocenił Galeazzi. - Polski katolicyzm o charakterze popularnym i ludowym jest doceniany przez Papieża, który zdecydował się obchodzić Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Ale nie będą już tolerowane ultranacjonalistyczne wyskoki i skandale - dodał.
* Źródło: Newsweek*