Gersdorf pożaliła się Ziobrze. "Nie mamy miejsca"
Zbigniew Ziobro postawił na swoim i przeforsował nowy format Sądu Najwyższego. Członków dwóch nowych izb - dyscyplinarnej i kontrolnej - nie da się jednak pomieścić w gmachu przy ul. Krasińskich w Warszawie. "Nie mam gdzie ich zorganizować" - żaliła się prezes SN Małgorzata Gersdorf podczas spotkania z Ziobrą.
Z ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym spotkała się podczas posiedzenia KRS. Nowym szefem Rady został wybrany Leszek Mazur., a przed jej siedzibą odbyły się portesty. "Ciąży na mnie obowiązek sformowania tych dwóch izb. Ja nie mam gdzie ich zorganizować, nie mam miejsca, a zdaje się, że ministerstwo też nie ma miejsca" - relacjonuje "Dziennik Gazeta Prawna", powołując się na PAP, jej wrażenia ze spotkania z ministrem.
Gersdorf przekazała Ziobrze, że "nie widzi możliwości", by izby mogły fizycznie funkcjonować. "Szczególnie izba dyscyplinarna jest ulubiona przez pana ministra, więc myślałam, że może znajdzie jakieś pomieszczenie dla nich" - dodała.
Nowa ustawa o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie na początku marca, zmieniła strukturę SN i umożliwiła składanie skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów od 1997 r. Do funkcjonujących dotychczas izb: cywilnej, karnej oraz - zmodyfikowanej - Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, dołączyły dwie nowe.
Masz ciekawe zdjęcie, filmik lub newsa? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna