Gersdorf komentuje słowa Dudy o "poniżaniu sędziów". "Jestem zbulwersowana"
- Nie słyszałam o takich przypadkach. Nikt nie przychodził do mnie, żeby się skarżyć - powiedziała Małgorzata Gersdorf. I prezes Sądu Najwyższego odniosła się do słów prezydenta. Andrzej Duda stwierdził, że wyżej postawieni koledzy poniżają nowych sędziów.
Podczas wtorkowej uroczystości mianowania prezesów dwóch nowych izb Sądu Najwyższego prezydent Andrzej Duda komentował atmosferę panującą w SN. Jego zdaniem zdarza się tam "bardzo wiele sytuacji, które można określić jako przykre".
- Jeżeli ktoś poniża drugiego człowieka różnego rodzaju określeniami czy działaniami, które podejmuje, wystawia świadectwo przede wszystkim sobie - zaznaczył prezydent. Jego słowa nie spodobały się I prezes SN.
- Nie wiem co [prezydent Duda - red.] miał na myśli, jakie przypadki tego agresywnego zachowania kolegów, którzy wcześniej zasiadali w Sądzie Najwyższym - powiedziała w rozmowie z TVN24 Małgorzata Gersdorf.
Rzecznik SN domaga się od prezydenta wyjaśnień
I podkreśliła, że "nie słyszała o takich sytuacjach". - Nikt nie przychodził do mnie, żeby się skarżyć - dodała. Gersdorf przypomniała, że zdaniem Dudy złe zachowanie dotyczy wysoko postawionych kolegów.
- Ponieważ ja byłam na tej uroczystości, więc sądzę, że to było skierowane do mnie i jestem tym zbulwersowana, bo staram się być grzeczna i staram się jakoś funkcjonować z tymi dwoma izbami, choć oczywiście to nie rodziło naszego wielkiego aplauzu - uznała I prezes SN.
W podobnym tonie wypowiadał się rzecznik Sądu. - Nie spotkaliśmy się z tym, wobec tego uważam, iż prezydent powinien nam wskazać te przypadki i te osoby, żebyśmy mieli o czym rozmawiać konkretnie; albo te poniżane osoby powinny wyjaśnić te kwestie I prezes - uznał Michał Laskowski.
I dodał, że "jeśli tak się nie stanie, będą to traktować wyłącznie jako rodzaj takiej nieodpowiedzialnej insynuacji".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl