Gdańsk wzywa Nawrockiego. Chcą zapłaty za pobyt pana Jerzego w DPS
Władze Gdańska zaapelowały do Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta z poparciem PiS, o uregulowanie opłat za pobyt Jerzego Ż. w domu pomocy społecznej.
Co musisz wiedzieć?
- Władze Gdańska wezwały Karola Nawrockiego do zawarcia umowy o opłacie za pobyt Jerzego Ż. w domu pomocy społecznej.
- Zawiadomienie do prokuratury oraz Rady Izby Notarialnej zostanie złożone w związku z przejęciem mieszkania przez Nawrockiego.
- Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta, odkupił mieszkanie od 80-letniego pana Jerzego Ż. w dzielnicy Siedlce w Gdańsku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersje wokół szefa IPN. "Kaczyński stosuje taki modus operandi"
Władze Gdańska wezwały Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta popieranego przez PiS, do zawarcia umowy dotyczącej opłaty za pobyt Jerzego Ż. w domu pomocy społecznej. Dodatkowo, planują złożyć zawiadomienie do prokuratury oraz Rady Izby Notarialnej w sprawie przejęcia mieszkania przez Nawrockiego.
Daniel Stenzel, rzecznik ratusza, poinformował o tych działaniach podczas piątkowej konferencji prasowej. Sprawa dotyczy mieszkania, które Nawrocki, wbrew wcześniejszym deklaracjom, posiada oprócz swojego głównego lokum w Gdańsku.
Stenzel zwrócił uwagę, że aktualnie pan Jerzy pozostaje na utrzymaniu gminy miasta Gdańska. - Stan jest sprzeczny ze złożonym przez Pana Karola Nawrockiego oświadczeniem, więc po prostu chcemy wiedzieć, na czym stoimy. Musimy dbać o majątek gminy, musimy dbać także o pieniądze, które są w publicznym obrocie - mówił.
Dziennikarze pytali, czy jest możliwość dochodzenia zwrotu kosztów przez prawnego opiekuna. - Jeżeli podtrzymuje, no to ja rozumiem, że będzie trzeba te sprawy rozliczyć (...). Najpierw chcieli, żeby pan Karol potwierdził, czy oświadczenie jest nadal aktualne i wtedy będziemy wyliczać - odparł rzecznik. Koszt miesięczny pobytu w DPS-ie to około 8 tys. zł.
Sprawa mieszkania Nawrockiego
Portal Onet ujawnił, że w 2017 r. Jerzy Ż., ówczesny właściciel kawalerki, przekazał ją Nawrockiemu i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, na zasadzie umowy dożywocia. Mimo to, Jerzy Ż. trafił do domu opieki społecznej.
Nawrocki opublikował w internecie swoje oświadczenie majątkowe, w którym wymienił dwa mieszkania własnościowe oraz 50-procentowy udział w mieszkaniu swojej matki. Podkreślił, że nabycie kawalerki odbyło się zgodnie z prawem. - "Kwestia pomocy udzielanej przez niego Jerzemu Ż. i nabycie mieszkania to oddzielne sprawy" - mówił Nawrocki, dodając, że nie ma sobie nic do zarzucenia w tej kwestii.