Afera wokół mieszkań Karola Nawrockiego. Co warto wiedzieć?

Co naprawdę wiadomo o mieszkaniach Karola Nawrockiego, jakie są wersje wydarzeń i jak reagują na to społeczeństwo, media i politycy?

• Karol Nawrocki i jego żona Marta Nawrocka posiadają trzy mieszkania w Gdańsku – jedno z nich pochodzi od 80-letniego Jerzego Ż., który przekazał je kandydatowi PiS w testamencie.
• Wbrew publicznym wypowiedziom, oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego wskazuje na posiadanie większej liczby nieruchomości niż wcześniej deklarował.
• Kawalerka, o której mowa, została nabyta za 120 tys. zł – jednak okoliczności zakupu, w tym forma płatności i stan zdrowia darczyńcy, budzą kontrowersje.
• Opiekunka pana Jerzego, Anna Kanigowska, związana z MOPR, twierdzi, że Nawrocki nie interesował się losem seniora, a utrzymaniem mieszkania zajmowała się ona sama.
• Sprawa wywołała kryzys wizerunkowy – sztab Nawrockiego oskarża służby i media, a w odpowiedzi głos zabrał m.in. szef ABW płk Rafał Syrysko.
• Do afery odniosły się PO, Koalicja Obywatelska, Konfederacja, a także sam Donald Tusk i Szymon Hołownia.
• Reakcje społeczne są mieszane – część wyborców broni Nawrockiego, inni nie wyobrażają sobie oddania głosu na kandydata obciążonego taką historią.

Według oficjalnego oświadczenia majątkowego z 2021 roku, Karol Nawrocki wraz z żoną Martą Nawrocką posiadają trzy mieszkania w Gdańsku:

1. Mieszkanie o powierzchni 57 m², w którym obecnie mieszkają.
2. Kawalerka o powierzchni około 30 m², nabyta od pana Jerzego Ż.
3. Mieszkanie o powierzchni 57 m², współwłasność z siostrą Karola Nawrockiego.

Wartość kawalerki, nabytej od pana Jerzego Ż., została wyceniona na 120 tys. zł. Karol Nawrocki twierdzi, że kwotę tę przekazywał seniorowi w ratach przez 14 lat. Jednakże, jak podaje "Gazeta Wyborcza", 20 października 2011 roku Karol Nawrocki osobiście przyniósł do banku gotówkę i zlecił przelew na wykup mieszkania komunalnego pana Jerzego. Tego samego dnia pan Jerzy sporządził testament, w którym przepisał mieszkanie Nawrockim.

Wartość pozostałych dwóch mieszkań nie została ujawniona w dostępnych źródłach

Podczas debaty prezydenckiej zorganizowanej przez "Super Express", Karol Nawrocki, kandydat popierany przez PiS, stwierdził, że posiada tylko jedno mieszkanie. Jednakże, opublikowane oświadczenie majątkowe z 2021 roku ujawnia, że wraz z żoną Martą Nawrocką jest właścicielem dwóch mieszkań oraz współwłaścicielem trzeciego, co stoi w sprzeczności z jego publiczną deklaracją.

Szczególne kontrowersje budzi sprawa kawalerki o powierzchni około 30 m², którą Nawrocki nabył od 80-letniego Jerzego Ż. Według kandydata, mieszkanie zostało zakupione za 120 tys. zł, a płatność była rozłożona na raty, przekazywane zarówno przelewami, jak i gotówką przez 14 lat.

Jednakże, pojawiają się wątpliwości co do rzeczywistego charakteru tej transakcji. Opiekunka pana Jerzego, Anna Kanigowska, związana z Polskim Komitetem Opieki Społecznej działającym w ramach umowy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie (MOPR), twierdzi, że Nawrocki nie interesował się losem seniora i nie ponosił kosztów utrzymania mieszkania. Według niej, pan Jerzy żył w skrajnej biedzie, a opłaty za media i leki były pokrywane z jego zasiłku oraz z własnych środków opiekunki.

Dodatkowo, w mieszkaniu znaleziono odręcznie napisane oświadczenie, w którym pan Jerzy przekazuje mieszkanie Nawrockim w zamian za opiekę i pomoc, bez wzmianki o jakiejkolwiek płatności.

Te sprzeczności między deklaracjami Karola Nawrockiego a relacjami osób zaangażowanych w sprawę rodzą pytania o wiarygodność kandydata oraz transparentność jego działań w kontekście posiadanych nieruchomości.

Sprawa kawalerki Karola Nawrockiego, nabytej od pana Jerzego Ż., budzi liczne kontrowersje, zwłaszcza w kontekście losów seniora po transakcji. Według dostępnych informacji, pan Jerzy Ż. obecnie przebywa w państwowym Domu Pomocy Społecznej w Gdańsku, gdzie otrzymuje opiekę.

Karol Nawrocki utrzymuje, że przez wiele lat wspierał pana Jerzego, zarówno finansowo, jak i organizacyjnie. Twierdzi, że przekazał seniorowi środki na wykup mieszkania, które ten obiecał mu w zamian za pomoc.

Te sprzeczności między deklaracjami Karola Nawrockiego a relacjami osób zaangażowanych w sprawę rodzą pytania o wiarygodność kandydata oraz transparentność jego działań w kontekście posiadanych nieruchomości.

Afera dotycząca mieszkań Karola Nawrockiego wywołała szeroką debatę publiczną, z reakcjami ze strony jego partii, społeczeństwa oraz konkurencyjnych ugrupowań politycznych.

Reakcja Prawa i Sprawiedliwości (PiS)

Partia PiS, wspierająca kandydaturę Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich 2025, stanęła w jego obronie. Podczas konferencji prasowej posłowie Przemysław Czarnek, Paweł Szefernaker i Andrzej Śliwka przedstawili dokumenty, w tym testament pana Jerzego, który miał przekazać mieszkanie Nawrockiemu w dowód wdzięczności za wieloletnią pomoc. Czarnek podkreślił, że pan Jerzy od 2007 roku był pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie (MOPR) w Gdańsku, a Karol Nawrocki regularnie spotykał się z nim i pomagał mu w trudnej sytuacji życiowej.

Jednakże, niektórzy działacze PiS wyrazili zaniepokojenie sposobem, w jaki sztab Nawrockiego zarządzał kryzysem. Lokalni politycy zwracali uwagę na niespójne komunikaty i brak kontroli nad sytuacją, co mogło wpłynąć na wizerunek kandydata.

Reakcje społeczeństwa i mediów

Społeczeństwo zareagowało z oburzeniem na informacje o przejęciu mieszkania od starszego mężczyzny. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze krytykujące postępowanie Nawrockiego, a także memy i satyryczne grafiki na ten temat.

Ekspertka ds. marketingu politycznego, prof. Agnieszka Kasińska-Metryka, oceniła, że sytuacja ta jest poważnym kryzysem wizerunkowym dla kandydata PiS. Podkreśliła, że brak odpowiedniej reakcji sztabu i niejasności w komunikatach mogą negatywnie wpłynąć na zaufanie wyborców.

Reakcje innych partii politycznych

Konkurencyjne ugrupowania polityczne również odniosły się do sprawy. Premier Donald Tusk skomentował sytuację, sugerując, że "brzydko pachnie", a marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że Karol Nawrocki powinien wyjaśnić sprawę przed sejmową Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej zaapelowali do Nawrockiego o ujawnienie pełnej dokumentacji związanej z przejęciem mieszkania, podkreślając potrzebę transparentności i uczciwości w życiu publicznym.

Źródło: WP Wiadomości