Mieszkania kandydata PiS. Co i za ile kupił Karol Nawrocki

Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, w debacie "Super Expressu" w odpowiedzi na pytanie Magdaleny Biejat mówił: "Jestem przeciwnikiem podatku katastralnego. Wynika to z tego, co mówią mi Polki i Polacy w całej Polsce. Polacy są przerażeni, że będą musieli płacić podatek katastralny" i dalej: "Mówię w imieniu Polek i Polaków zwykłych, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie".

Dziennikarze zaczęli sprawdzać jego słowa. Okazało się, że w rzeczywistości Nawrocki wspólnie z żoną posiada dwa mieszkania.

Pierwsze to trzypokojowe mieszkanie w gdańskiej dzielnicy Siedlce, które Nawroccy kupili w 2013 r. za kredyt w banku Pekao. Drugie to kawalerka o powierzchni 28,5 m2, nabyta w 2017 r. za gotówkę. Sprawę ujawnił Onet.

W 2017 r. Karol Nawrocki i jego żona Marta przejęli kawalerkę od Jerzego Ż., obiecując w zamian opiekę nad nim. Rzeczniczka sztabu Nawrockiego, Emilia Wierzbicki, opublikowała oświadczenie, w którym podkreśla, że Nawrocki pomagał Jerzemu Ż. finansowo i opłacał rachunki. Według rzeczniczki kandydat PiS pomagał Ż. nawet wtedy, gdy starszy pan popadł w konflikt z prawem.

"Warto podkreślić, że w mieszkaniu tym Karol Nawrocki nigdy nie mieszkał, nigdy go nie wynajmował, ani nie czerpał z niego jakiejkolwiek korzyści majątkowej. Opłaty za mieszkanie uiszcza do dziś. Pan Jerzy wciąż jest dysponentem mieszkania" - czytamy w oświadczeniu.

Mieszkanie, które należało do Jerzego Ż., Nawrocki miał wpisać do oświadczenia majątkowego. Ale oświadczenie to zostało złożone do Sądu Najwyższego, bez obowiązku publikacji, więc na razie nie znamy jego treści.

Ale posługując się danymi z ogólnodostępnych serwisów gromadzących dane o księgach wieczystych i transakcjach dotyczących nieruchomości, ustaliliśmy szacunkową wartość mieszkań Karola Nawrockiego.

6 marca 2017 r. Karol Nawrocki i jego żona Marta kupili od Jerzego Ż. mieszkanie o wielkości 28,5 mkw. Składały się na nie przedpokój, pokój, kuchnia i "łazienka z miską ustępową". Nawrocki nie ujawnił, za jaką kwotę kupili z żoną mieszkanie od Jerzego Ż. Zajrzeliśmy do serwisu, gromadzącego dane o transakcjach, z którego wynika, że średnia cena za metr kwadratowy w tamtym okresie na tym osiedlu wynosiła 4568 zł. Pozwala to szacunkowo ocenić, że Nawroccy - jeśli kupowali kawalerkę za cenę rynkową - zapłacili za nią ok. 130 tys.

Z kolei dziś na tym samym osiedlu średnia cena wynosi 11 tys. zł. A to oznacza, że wywołujący kontrowersje lokal może być obecnie wart ok. 313 000 zł. Oczywiście podane przez nas ceny są orientacyjne, na dokładną wartość transakcji wpływ ma stan lokalu, a ten - według relacji Karola Nawrockiego - może być kiepski.

Rzeczniczka Nawrockiego Emilia Wierzbicki w oświadczeniu napisała, że "Karol Nawrocki przekazał Panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które Pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc".

Nie wiemy, jaką kwotę Nawrocki przekazał na wykup mieszkania, ale w bazie transakcji nieruchomości znajdujemy podobne transakcje w tamtej okolicy. Wynika z nich, że np. w lipcu 2014 r. w budynku, gdzie mieszkał Jerzy Ż., jeden z mieszkańców wykupił od gminy mieszkanie z 90 proc. bonifikatą za cenę 223 zł za metr kwadratowy. Nie udało nam się znaleźć starszych transakcji (Jerzy Ż. wykupił lokal od miasta w 2012 r.), ale to może oznaczać, że Karol Nawrocki przekazał na wykup kawalerki ok. 12 000 zł.

Sprawdziliśmy też, ile jest warte mieszkanie, w którym obecnie mieszka Karol Nawrocki. Nie wiemy, ile za nie zapłacił w 2013 r., ale wiemy, że obciąża je kredyt hipoteczny w wysokości 571 tys. zł. Obecnie średnia cena za metr w tej okolicy to 12 tys. zł. A zatem szacunkowa wartość mieszkania Nawrockiego i jego żony to 720 tys. zł.

Szymon Jadczak, dziennikarz Wirtualnej Polski