Hołownia wskazuje na Cenckiewicza. "To jego zemsta"
Szymon Hołownia skomentował brak nominacji oficerskich dla funkcjonariuszy służb specjalnych, o której zdecydował prezydent Karol Nawrocki. - Uważam, że za tą decyzją stoi pan Cenckiewicz. Rozumiem, że to jest jakiś powód jego zemsty - stwierdził ustępujący marszałek Sejmu.
Najważniejsze informacje:
- Prezydent odmówił promocji 136 osób na pierwszy stopień oficerski.
- Ustępujący marszałek Sejmu Szymon Hołownia uważa, że za ruchem prezydenta stoi Sławomir Cenckiewicz.
Prezydent Karol Nawrocki postanowił nie podpisywać promocji na pierwszy stopień oficerski w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Służbie Kontrwywiadu Wojskowego. Decyzja ta była szeroko krytykowana przez polityków, w tym przez premiera Donalda Tuska. Teraz do sprawy odniósł się także ustępujący marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jego zdaniem za ruch prezydenta odpowiedzialny jest Sławomir Cenckiewicz, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
- Powiem to wprost: uważam, że za tą decyzją stoi pan Cenckiewicz. Rozumiem, że to jest jakiś powód jego zemsty na Bogu ducha winnych, którzy mieli zostać oficerami, za to, że on nie ma dostępu do informacji niejawnych - stwierdził Hołownia.
Akcja w centrum Warszawy. Zatrzymany płatny zabójca mafii
Hołownia krytykuje decyzję prezydenta
Polityk nie krył negatywnego stosunku do decyzji prezydenta. - Tak się po prostu nie robi. I mówię to jako mąż oficera - podkreślił. Żona lider Polski 2050 jest pilotem wojskowym.
- Można dyskutować o nominacjach generalskich. Ale tam idą młodzi ludzie, którzy godzą się pracować za pieniądze cztery-pięć razy mniejsze dla państwa polskiego, żeby strzec jego bezpieczeństwa (...). Oni byli już umówieni, byli z rodzinami w Warszawie - dodał.