Gąsior: Wojna spadła PiS-owi z nieba. Miliony Polaków w strachu zadają jedno pytanie [OPINIA]

"Czy będzie trzecia wojna światowa w Polsce 2021", "Czy grozi nam wojna z Białorusią?", "Kiedy wybuchnie wojna na granicy" - frazy wpisywane przez Polaków w Google'u nie kłamią. Wojenna retoryka władzy jest skuteczna, a strach namacalny. Polska ma dziś kolor khaki.

premierGąsior: Wojna spadła PiS-owi z nieba. Miliony Polaków w strachu zadają jedno pytanie
Źródło zdjęć: © Kancelaria Premiera
Michał Gąsior

Jestem w rodzinnych stronach na Podkarpaciu i po 11 listopada mam jedną obserwację: tak jak medialno-twitterową bańkę zdominował temat Marszu Niepodległości, tego, co mówił Robert Bąkiewicz i jak się skompromitował "krużgankiem oświaty", tak na prowincji ludzie po prostu mają to gdzieś. Zamieszek i burd nie było, ot, Marsz Niepodległości przeszedł i minął. Czym tu się ekscytować?

Prawdziwe emocje, o dużo wyższej temperaturze, są gdzie indziej. Spod Rzeszowa do Kuźnicy Białostockiej jest co prawda prawie 600 kilometrów, ale i tak na mojej podkarpackiej wsi czuć nastrój tego, co dobrze oddają słowa mieszkańców spod polsko-białoruskiej granicy: "Myśleliśmy, że wybuchła wojna".

Zwykli ludzie z autentyczną trwogą śledzą internetowe relacje (te biją rekordy popularności), czekają na wiadomości (najczęściej w TVP o 19:30), w codziennych rozmowach zagadują: "A co tam dziś na granicy?". Kiedy w wyszukiwarce Google wpiszecie "czy", pierwsza sugestia podpowie hasło "czy będzie wojna". To pytanie zepchnęło na dalszy plan wszystkie inne, które jeszcze wczoraj głośno wybrzmiewały: o inflację, drożyznę, nawet o szalejącą czwartą falę pandemii. Wszędzie słychać dziś bębny wojenne.

google
© WP

Ludzie rozumieją, że choć kilka tysięcy migrantów nie stanowi egzystencjalnego zagrożenia dla Polski, to naprawdę chodzi o coś więcej. Że za Łukaszenką stoi Putin i jego armia, że jedna prowokacja na granicy wystarczy, by skończyło się tragedią. Te ponure nastroje mają więc swoje uzasadnienie. Obrazki z granicy działają na wyobraźnię, a dodatkowo trudno się dziwić ogólnonarodowemu niepokojowi w sytuacji, gdy pojawiają się ostrzeżenia, że w cieniu Białorusi Rosja może dokonać inwazji na Ukrainę.

Atmosfera strachu napędzana przez PiS

Realne niebezpieczeństwa to jedno, ale wezwanie do jedności w obronie granicy nie może zamykać ust tym, którzy mówią, co z tematem robi władza. A trzeba sobie powiedzieć jedno: dla rządu PiS kryzys na granicy to manna z nieba, konsumowana na chłodno i z cynizmem.

Myśl Polaków o wojnie to nie tylko konsekwencja rzeczywistych faktów i wydarzeń, ale szopki urządzonej przez rządzących ubranych w mundury, pochylających się nad mapami niczym sztabowcy w okopach. Szopki emitowanej codziennie w TVP1 o 19:30, z "naszymi chłopcami" idącymi w bój.

"Na wschodniej granicy toczy się wojna hybrydowa" - mówił prezes Kaczyński. "Mamy do czynienia z atakiem na Polskę, wojną hybrydową"- ogłaszał szef MON Mariusz Błaszczak. Także inni politycy PiS kreują frontową atmosferę, sprzedając wyborcom to, co jest wyjątkowo chodliwym towarem. STRACH. Robili to już wcześniej, np. przy okazji kryzysu migracyjnego w 2015 roku, ale to, co dzieje się teraz, nie ma precedensu.

Bo tak naprawdę władza chce i potrzebuje tej "wojny". Nie, nie rzeczywistego konfliktu zbrojnego, ale mitu i spektaklu, który ma jednego bohatera. Zapewne dlatego rząd Morawieckiego odrzucił pomoc Frontexu, mówiąc, że dziś własnymi siłami "w sposób sprawny bronimy naszych granic". Granic mają bronić polskie, nie unijne ręce, dyrygowane z Nowogrodzkiej. Towarzyszy temu szantaż moralny: kto nie z nami, ten piąta kolumna chybocząca okrętem bojowym o nazwie Polska.

Nie potrzeba tu także dziennikarzy, którzy byliby plamą na idealnym frontowym obrazku i zapewne popsuliby scenariusz. Dziś wszystko idzie zgodnie z nim. Polacy mają bać się wojny. I naprawdę się jej boją.

Zobacz też: Wojska Putina przy polskiej granicy? "Wroga postawa"

Wybrane dla Ciebie

Polska jako nowa potęga militarna Europy. "Mamy takie powiedzenie"
Polska jako nowa potęga militarna Europy. "Mamy takie powiedzenie"
Tysiące Niemców bez prądu. Policja podejrzewa ekstremistów
Tysiące Niemców bez prądu. Policja podejrzewa ekstremistów
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Odwołane rodeo w Gliwicach. Tak skomentował to Kaczyński
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Masakra na pogrzebie w DRK. Rebelianci zabili co najmniej 50 osób
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Zatrzymanie kurierów na A4. Przewozili pięciu Etiopczyków
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Nawrocki o Putinie w Finlandii. "Gotowy do ataku na kolejne państwa"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
Deklaracja ze strony Litwy. Mowa o "zacieśnianiu współpracy"
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
"Brakuje słów". Pokazał, co Rosjanie zrobili emerytom
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Sebastian M. stanął przed sądem. "Wszystkiego można się spodziewać"
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Proces Sebastiana M. Sąd podjął ważną decyzję
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Przerzut wojsk USA do Polski. Ponad 100 wozów Bradley
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie
Jest reakcja Ukrainy na słowa Nawrockiego. Wydali oświadczenie