ŚwiatFrancja. Paryż ma zapłacić karę. Merostwo zatrudniło zbyt dużo kobiet

Francja. Paryż ma zapłacić karę. Merostwo zatrudniło zbyt dużo kobiet

Paryskie merostwo ma zapłacić 90 tys. euro kary. Powód? Anne Hidalgo, mer Paryża, zatrudniła w 2018 roku na stanowiskach kierowniczych 11 kobiet i zaledwie 5 mężczyzn. To narusza uchwalone pod naciskiem organizacji feministycznych tzw. prawo Sauvadeta.

Francja. Paryż ma zapłacić karę. Merostwo zatrudniło zbyt dużo kobiet
Francja. Paryż ma zapłacić karę. Merostwo zatrudniło zbyt dużo kobiet
Źródło zdjęć: © PAP | EPA
Violetta Baran

16.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:29

W 2012 roku uchwalono prawo, zwane od nazwiska ówczesnego szefa służby cywilnej, prawem Sauvadeta. Miało ono zagwarantować równe prawa w dostępie do stanowisk kierowniczych kobietom i mężczyznom.

Prawo Sauvadeta zakłada, że co roku będzie dokonywany przegląd zatrudnienia w urzędach administracji publicznej. Sprawdzane będą nominacje na stanowiska kierownicza. Jeśli okaże się, że w jakimś urzędzie nominowano na dyrektorów mniej niż 40 proc. kobiet (lub mężczyzn), to zapłaci on karę - 90 tys. euro.

W piątek okazało się, że taką karę będzie musiało zapłacić paryskie merostwo. Kierująca nim Anne Hidalgo powołała w 2018 roku 16 kierowników i dyrektorów. Problem w tym, że jest wśród nich 11 kobiet i tylko 5 mężczyzn. Po przeliczeniu okazało się, że wśród nominowanych jest 69 proc. kobiet i tylko 31 proc. mężczyzn.

Hidalgo: to absurd

Anne Hidalgo, która we wtorek broniła swoich decyzji przed Radą Miasta, uznała karę za "absurdalną, niesprawiedliwą i niebezpieczną”.

Kobiety zajmują obecnie 47 proc. stanowisk kierowniczych w paryskim merostwie. Można by więc uznać, że decyzja o złamaniu prawa Sauvadeta w 2018 roku wspomogła jedynie "feminizację" stanowisk w tym urzędzie i odstąpić od wymierzenia kary. No, cóż. Niestety, prawo, które to umożliwia, uchwalono dopiero w ubiegłym roku.

Hidalgo postanowiła osobiście przekazać czek z grzywną ministerstwu budżetu i służby publicznej na początku 2021 r. w otoczeniu swoich zastępców, dyrektorów i przewodniczących różnych grup zadaniowych.

Paryskie merostwo nie jest pierwszym, które ukarano za złamanie prawa Sauvadeta i zatrudnienie na stanowiskach kierowniczych zbyt wielu kobiet. W 2019 roku za nieprzestrzeganie parytetu została ukarana grzywną aglomeracja Bourg-en-Bresse w Ain. Jej mer Jean-François Debat napisał na swoim profilu na Twitterze, że to "zabawne być ukaranym z tego powodu". Zatrudnił on na stanowiskach kierowniczych w 2017 roku 6 osób: pięć kobiet i jednego mężczyznę.

Źródło: lemonde.fr, huffingtonpost.fr, radioscoop.com

Źródło artykułu:WP Wiadomości
paryżrównouprawnieniemerostwo
Zobacz także
Komentarze (24)