Fiński generał: "Sytuacja może zmienić się na gorsze"
Zdaniem generała Timo Kivinena, ustępującego ze stanowiska dowódcy sił zbrojnych Finlandii, sytuacja na świecie zmierza w coraz gorszym kierunku. Wojskowy zabrał głos m.in. w sprawie przyszłości Ukrainy.
Z początkiem kwietnia generała Kivinena zastąpi generał Janne Jaakkola, dotychczas odpowiedzialny w Sztabie Generalnym za strategię. Podczas przekazywania dowództwa swojemu następcy Kivinen powiedział w czwartek, że intensywne działania wojenne w Ukrainie kiedyś ustaną, ale nikt nie wie, kiedy i w jakich okolicznościach.
Generał podkreślił, że zanim dojdzie do zakończenia walk, sytuacja może zmienić się na gorsze, także szerzej na świecie.
Na początku marca Kivinen w trakcie swego ostatniego przemówienia na kursie obrony narodowej przyznał, że uzgodnione przez sojuszników w NATO wydatki na obronność na poziomie 2 proc. PKB "są niewystarczające, aby pokryć wszystko, czego w tym zakresie potrzebuje Europa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany w fińskiej armii
64-letni Kivinen przechodzi na emeryturę po pięciu latach na najwyższym stanowisku w fińskim wojsku. W czasie jego kadencji doszło do pandemii Covid-19, ataku Rosji na Ukrainę oraz wejścia Finlandii do NATO.
56-letniego Janne Jaakkole na stanowisko dowódcy sił zbrojnych mianował jeszcze na początku tego roku poprzedni prezydent Finlandii Sauli Niinisto.
Generał Jaakkola służył m.in. w jednostkach powietrznodesantowych i oddziałach specjalnych. Dowodził też fińską misją wojskową w Kosowie i Afganistanie, ukończył liczne kursy i szkolenia w Danii, Szwecji i Norwegii. Może pochwalić się także czarnym pasem krav maga - podkreśla fińska prasa.
Przeczytaj również: