Fala kulminacyjna przechodzi przez Wrocław. Wały przesiąkały w dwóch miejscach

Śledź najnowsze informacje pogodowe i komunikaty służb w naszej RELACJI NA ŻYWO

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl

Fala wezbraniowa na Odrze minęła Opole, nie wywołując większych szkód w mieście.

Przez całą noc we wrocławskich Marszowicach trwała walka o uratowanie wałów na Bystrzycy. Dzięki współpracy służb i mieszkańców sytuacja jest pod kontrolą - poinformowało w czwartek nad ranem Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.

Dodano, że żołnierze WOT wraz z mieszkańcami bez przerwy układają nowe worki z piachem, zabezpieczając okolicę przed zalaniem. "Prace idą zgodnie z planem, na miejsce sukcesywnie docierają kolejne dostawy piasku" - zapewniło biuro prasowe wrocławskiego ratusza.

O godzinie 6 rano IMGW podawało, że stan wody w Trestnie wynosi 632 cm. Jak wskazał Tomasz Sikora z urzędu miejskiego we Wrocławiu, najczarniejszy scenariusz zakładał 7,5 m.

- To jest więcej, niż w ciągu dnia było mówione - była nadzieja na 5,6 - 5,7. Ale to nie jest 6,5 m, których się spodziewaliśmy jeszcze dwa dni temu - stwierdził Sikora. W 1997 r. poziom wody w trakcie powodzi osiągnął 724 cm.

"Według najnowszych danych wodowskazu w Trestnie, Odra osiągnęła już 633 cm. Dzięki realizacji zaplanowanych działań, jak chociażby uruchomienie polderu Oławka, woda z Odry nie przedostała się na ulice miasta" - podawano o godz. 8 na profilu ratusza we Wrocławiu.

"Według prognoz poziom wód w Odrze może utrzymywać się na obecnej wysokości przez ok. 1,5 doby. Jesteśmy na to gotowi i realizujemy przygotowany scenariusz" - brzmi komunikat.

W dolnym biegu Bystrzyca, lewy dopływ Odry, przekroczyła stany alarmowe. Jej poziom wzrósł m.in. w wyniku zrzutów ze zbiornika w Mietkowie. Wały przesiąkały w dwóch miejscach w Marszowicach we Wrocławiu. Wały naprawiali mieszkańcy, strażacy oraz żołnierze. Pomagały również osoby z innych części miasta. Żołnierzy WOT oraz strażaków można spotkać również przy ujściu Bystrzycy do Odry na Janówku.

Fala kulminacyjna na Bobrze przechodziła nocą przez Nowogród Bobrzański (woj. lubuskie). IMGW-PIB podało, że stan wody na Bobrze zaczyna się stabilizować i powinien wkrótce opadać.

W środę przed północą Wody Polskie poinformowały, że dwa poldery w północno-wschodniej części Wrocławia, Blizanowice-Trestno i Oławka, zostały zalane. Mogą one zgromadzić odpowiednio 3,8 i 12 mln metrów sześciennych wody, co pomaga w zmniejszeniu fali kulminacyjnej. Przedstawiciele miasta zapewnili, że nie ma to wpływu na ujęcia wody pitnej użytkowane przez MPWiK.

W nocy IMGW-PIB poinformowało, że stany alarmowe zostały przekroczone na 57 stacjach hydrologicznych w dorzeczu Odry, z maksymalnym przekroczeniem o 341 cm na stacji w Krzyżanowicach na Odrze.

Po południu w czwartek we Wrocławiu pojawią się przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szefowie rządów krajów dotkniętych powodzią: Czech - Petr Fiala, Słowacji - Robert Fico oraz austriacki kanclerz Karl Nehammer.

Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki powodzi i zniszczenia? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl