"Fakt" o ułaskawieniu pedofila przez Andrzeja Dudę, minister Marek Gróbarczyk nie chce prenumeraty
Minister Marek Gróbarczyk poinformował w piątek, że rezygnuje z prenumeraty "Faktu" w swoim resorcie. Powodem "haniebna okładka", która zapowiadała tekst o ułaskawieniu pedofila przez Andrzeja Dudę. "Obrona pedofila nie jest problemem, problemem jest pisanie prawdy o tym?" - skomentował Tomasz Lis.
W piątek "Fakt" ze szczegółami opisał głośną sprawę ułaskawienia pedofila przez prezydenta Andrzeja Dudę. Na stronie tytułowej dziennika znalazło się zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy oraz duży napis "Trzymał córkę, bił po twarzy i wkładał rękę w jej krocze". Na dole strony było również pytanie "Panie Prezydencie, jak pan mógł ułaskawić kogoś takiego".
Taka strona tytułowa wywołała oburzenie polityków obozu rządzącego. Zareagował również w mediach społecznościowych Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. "Po dzisiejszej absolutnie haniebnej okładce tabloidu „Fakt” podjąłem decyzję o rezygnacji z prenumeraty tej gazety w ministerstwie, którym kieruję. Są jakieś granice" - napisał.
Post w ciągu kilku godzin polubiło blisko 2 tys. osób. Bardzo szybko skomentowali go też znani dziennikarze. "Świetna decyzja" - napisała Magdalena Ogórek z TVP. "Obrona pedofila nie jest problemem, problemem jest pisanie prawdy o tym?" - odniósł się z kolei do wpisu ministra Gróbarczyka Tomasz Lis, redaktor naczelny tygodnika "Newsweek". Należy on do firmy Ringier Axel Springer Polska, która wydaje również "Fakt".
Andrzej Duda ułaskawił pedofila. Burza w mediach
Do sprawy odniósł się też sam Andrzej Duda podczas piątkowego wiecu w Bolesławcu.
- Ten oszczerczy atak to podłość. Najgorszego rodzaju brudna kampania. Czy ten koncern Axel Springer chce wpłynąć na wybory prezydenckie w Polsce? Niemcy chcą nam wybierać prezydenta? To jest podłość - stwierdził.
Sprawę podchwyciły też zagraniczne media, które mówią o kolejnym ataku obozu rządzącego na media.