Ewakuacja z Afganistanu. W Warszawie wylądował samolot z Polakami i współpracownikami z Kabulu
Samolot z ewakuowanymi Polakami i współpracownikami z Kabulu w środę wieczorem wylądował na lotnisku w Warszawie - wynika z danych serwisu Flightradar24.
Samolot Boeing Dreamliner 787 wyruszył z międzynarodowego portu lotniczego Nawoi w Uzbekistanie o godz. 20.49 czasu lokalnego (17.49 czasu polskiego).
Wcześniej wiceszef MSZ Marcin Przydacz przekazał, że niemal 50 osób ewakuowanych wojskowym samolotem jest pod opieką konsula w Uzbekistanie. Do Polski zabrał ich samolot cywilny. Poinformowano wówczas, że wśród ewakuowanych jest obywatelka Polski.
Przylot samolotu skomentował już były polski ambasador w Afganistanie Piotr Łukasiewicz. "Wściekle chciałbym wiedzieć, kto przyleciał tym samolotem. Nie było na pokładzie ludzi, na których ewakuacji mi zależało i którzy byli oryginalnym powodem listu otwartego Janiny Ochojskiej, Bogdana Klicha, Radosława Sikorskiego i Tomasza Siemoniaka" - napisał na Twitterze Łukasiewicz.
Zdjęcia z ewakuacji opublikował wcześniej na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. "Akcja ewakuacji obywateli Afganistanu, którzy pomagali Polsce w tym kraju, weszła w kolejny etap. Samolot LOT Polish Airlines właśnie odebrał ich z lotniska w Uzbekistanie i przewozimy ich w bezpieczne miejsce w Polsce. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w tę akcję. To oczywiście nie koniec naszej pomocy i kolejny transport zabierze pozostałe osoby. Chcemy też pomóc UE i NATO w dalszej ewakuacji" - zapewnił szef rządu.
Ewakuacja z Afganistanu. Prezydent podpisał postanowienie o wysłaniu wojska
W środę prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o użyciu polskiego kontyngentu wojskowego. Dokument ws. użycia polskiego kontyngentu wojskowego opublikowano w piątek wieczorem w Monitorze Polskim. Postanowienie zakłada użycie PKW od 18 sierpnia do 16 września.
- Prezydent Andrzej Duda w porozumieniu z rządem postanowił dziś o skierowaniu do Afganistanu stu polskich żołnierzy mających zabezpieczyć ewakuację obywateli polskich oraz innych państw. Użycie kontyngentu nie ma charakteru bojowego i jego celem jest wyłącznie współdziałanie z pozostałymi przebywającymi na miejscu siłami z państw NATO w trwającej obecnie ewakuacji z lotniska w Kabulu - podkreślił Soloch.
Zobacz też: Kabul się boi. Najnowsze zdjęcia ze stolicy Afganistanu