Ewakuacja szkoły podstawowej. Zapalił się telefon w plecaku dziecka
W jednej z sal lekcyjnych szkoły podstawowej w Trąbkach Wielkich (województwo pomorskie) doszło do pożaru. W plecaku ucznia zapalił się telefon. Konieczna była ewakuacja kilkuset uczniów i ponad dwudziestu pracowników placówki.
Aspirant Marcin Tabiś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pruszczu Gdańskim, wskazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do służb po godzinie 10. Dotyczyło pożaru telefonu, który znajdował się w plecaku jednego z uczniów.
Na miejsce bezzwłocznie udały się służby ratunkowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- W klasie przebywało 18 uczniów oraz nauczyciel, który podjął decyzję o ewakuacji. Jeden z pracowników szkoły ugasił pożar i usunął plecak na zewnątrz budynku. Dyrektor podjęła decyzję o ewakuacji całej szkoły. Łącznie ewakuowano 363 osoby, z czego 341 osób to dzieci, a 22 osoby, to pracownicy placówki - relacjonował mundurowy.
Na miejsce zdarzenia skierowano cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Później dojechał również zespół ratownictwa medycznego.
- W tym momencie trwa wentylacja pomieszczenia, a strażacy sprawdzają stężenie gazów niebezpiecznych. W jednej z klas wyznaczony został punkt medyczny, w którym ZRM razem ze strażakami bada osoby, które uskarżają się na objawy zatrucia gazami pożarowymi - przekazał.
- W tym momencie jest to 11 osób poszkodowanych. Z tego co wiem zgłaszają się kolejne osoby - dodał oficer prasowy