Ewakuacja oddziału noworodków w Szczecinie

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

Awaria objęła trzy kliniki: ginekologii i położnictwa, patologii noworodków oraz ginekologii onkologicznej. Łącznie pacjentami tych trzech klinik jest 65 osób, w tym 21 noworodków i wcześniaków. Pozostałe osoby to kobiety ciężarne i te tuż po porodzie.

(WP.PL/PAP/ks)

Rektor pomorskiej Akademii Medycznej prof. Andrzej Ciechanowicz podkreślał, że wszyscy koncentrowali się na zapewnieniu bezpieczeństwa pacjentom.

Rektor zaznaczył również, że gdyby była potrzeba ewakuacji kolejnych dzieci, przygotowano na ich przyjęcie szpital w podszczecińskich Policach.

Wojewoda zachodniopomorski, Marcin Zydorowicz zarządził na jutro kontrolę wszystkich agregatów w szpitalach województwa. We wtorek rano oczekuje on raportu w tej sprawie. Jest to skutek tego, że agregat szpitala na Pomorzanach nie zadziałał.

Komisję, która ma wyjaśnić przyczyny awarii, powoła również Pomorski Uniwersytet Medyczny - zapowiedział rektor profesor Andrzej Ciechanowicz.

Lekarze zdecydowali - pomimo przywrócenia zasilania na oddziale - o ewakuowaniu stamtąd wszystkich noworodków. Osiem kobiet, które czekają na poród lub niedawno urodziły, również ewakuowano. Pacjenci znaleźli się w szpitalach w Zdrojach, Policach i szpitalu Wojskowym w Szczecinie.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.

W szczecińskim szpitalu klinicznym na Pomorzanach miała miejsce ewakuacja. Na niektórych oddziałach placówki nie ma prądu.

W pierwszej kolejności ewakuowano wcześniaki i ich matki - w sumie 12 noworodków. Na oddziale pozostały jedynie te osoby, których stan zdrowia na to pozwala.