Eutanazja to nie zabójstwo?
Możliwość sądzenia dzieci już od 14 roku życia, wprowadzenie kary
aresztu domowego, podział narkotyków na "miękkie i twarde", podwyższenie kary za zabójstwo i zdefiniowanie eutanazji jako czynu karalnego, który nie jest jednak równoznaczny z zabójstwem i karany jest znacznie łagodniej - to tylko niektóre zapisy nowego kodeksu karnego zaakceptowanego przez czeską Izbę Poselską.
07.12.2005 | aktual.: 07.12.2005 13:22
W ubiegłym tygodniu niższa izba czeskiego parlamentu przegłosowała wprowadzenie nowego kodeksu karnego. Teraz ustawa czeka na rozpatrzenie przez Senat. Do jej uprawomocnienia niezbędny będzie również podpis prezydenta Vaclava Klausa. Nowy kodeks z powodu wielu kontrowersyjnych unormowań wywołuje jednak już teraz coraz więcej gorących dyskusji i polemik. Największe kontrowersje wzbudza oczywiście kwestia eutanazji.
Czeski dziennik "Mlada fronta Dnes" w środowym wydaniu na pierwszej stronie przyniósł informację, że wspólną kampanię przeciwko znacznie lżejszemu traktowaniu eutanazji niż zabójstwa przez nowy kodeks planują czescy chrześcijanie, żydzi i muzułmanie.
Kościół katolicki, dziewięć kościołów protestanckich, gminy żydowskie oraz muzułmańskie, które w sumie reprezentują 1/3 czeskiego społeczeństwa, w piątek zwrócą się do Senatu oraz prezydenta Vaclava Klausa z wnioskiem o zawetowanie tej ustawy.
Od roku 2007, zgodnie z nowym czeskim kodeksem karnym osoba, która pomoże nieuleczalnie choremu w popełnieniu samobójstwa, nie będzie uważana za zabójcę. Będzie groziło jej maksymalnie 6 lat więzienia.
Nie chcemy, aby z powodu nowej ustawy Republika Czeska znalazła się na równi pochyłej, i aby coraz bardziej zbliżała się do podjęcia decyzji o dopuszczalności eutanazji - powiedział dziennikowi "MF Dnes" prodziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Karola w Pradze Albert-Peter Rethmann.
Z kolei politolog Milan Hamersky twierdzi, że eutanazja w Czechach powinna mieć ścisłe określone zasady. Nie zamykajmy oczu i nie twierdźmy, że w Czechach eutanazja nie jest stosowana. Na podstawie szacunków lekarzy, rocznie w Czechach może dochodzić nawet do kilku tysięcy przypadków eutanazji - powiedział Hamersky.
Nowy kodeks karny w przypadku lżejszych przestępstw (rozboje na stadionach, drobne kradzieże, wypadki drogowe, w wyniku których doszło do zranienia osób itd.), daje sądom możliwość orzekania kary aresztu domowego. Areszt będzie polegał na zakazie wychodzenia z domu w godzinach od 20 do 5 rano.
Jest to następna z kar alternatywnych. Państwo nie tylko zaoszczędzi pieniądze na tym, że skazany nie skończy za kratami więzienia, które jest przecież finansowane z budżetu, ale kara ta nie będzie również wpływać destrukcyjnie na rodzinę skazanego - powiedział "MF Dnes" główny autor ustawy Pavel Szamal. Kontroli wykonywania tej kary na początku będzie pilnować policja. Następnym krokiem będą elektroniczne bransoletki, które powinny pomagać w pilnowaniu skazanego (np. poprzez systemy satelitarne).
Robert Miklas