"Erozja demokracji" w Polsce? Cimoszewicz ocenił ruch Kongresu USA
Kongres USA zapowiedział specjalne posiedzenie w sprawie "erozji demokracji" w Polsce i na Węgrzech. Jak podkreślono w komunikacie Kongresu, przywódcy tych państw "przez ostatnią dekadę prowadzili politykę, która podważa demokrację i rządy prawa". - To nie jest kwestia sytuacji w Polsce czy na Węgrzech, ale jak wiemy, ruchy populistyczne, antyeuropejskie rozszerzają się - ocenił w programie "Newsroom" WP Włodzimierz Cimoszewicz. Były premier przywołał chociażby przykład Marine Le Pen. - W przyszłym roku są wybory prezydenckie we Francji. Gdyby Le Pen wygrała, to prawica europejska, ta antyeuropejska, działająca podobnie jak PiS czy Fidesz Orbana, niezwykle by się umocniła - zauważył Cimoszewicz. - To niepokojące dla świata, który chce współpracować z Europą demokratyczną i praworządnościową - podkreślił były premier i eurodeputowany.