Eksperci uważają, że rośnie prawdopodobieństwo zamachu stanu w Rosji
Według Naunihala Singha, autora książki "Przejęcie władzy", rośnie ryzyko dla Władimira Putina. Szanse zamachu stanu w Rosji są teraz większe niż przed agresją tego kraju na Ukrainę - uważa ekspert, który zbadał około 500 zamachów stanu na całym świecie. Jeszcze śmielszą tezę stawia generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, który jest przekonany, że zamach jest "nieunikniony".
Wprawdzie rosyjski prezydent wyeliminował swoich głównych konkurentów i zamach stanu jest mało prawdopodobny, to jednak po agresji na Ukrainę sytuacja się zmieniła - twierdzi Singh, który udzielił wywiadu holenderskiemu portalowi NOS.
- Naturalnie jest mało prawdopodobne, w perspektywie krótkoterminowej, że rosyjscy generałowie wkrótce podejmą próbę obalenia Putina - twierdzi amerykański ekspert. W jego ocenie wynika to z tego, że gospodarka kraju korzysta na gwałtownie rosnących cenach paliw, a prezydent Rosji całkowicie panuje nad służbami bezpieczeństwa i siłami zbrojnymi.
Jednak w dłuższej perspektywie, sytuacja rosyjskiego dyktatora ma nie być już tak dobra - uważa Singh. - Jeżeli armia będzie nadal ponosiła straty, wówczas generałowie mogą zacząć konspirować - uważa naukowiec.
Ukraiński generał: Zamach nieunikniony
Natomiast generał Budanow uważa, że zamach stanu w Rosji jest "nieunikniony" Ukraiński dowódca powiedział niedawno w wywiadzie dla brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky News, że Putin jest "bardzo chory i w bardzo złym stanie psychicznym i fizycznym" i "nie ma możliwości powstrzymania nadchodzącego zamachu stanu".
Ze zdaniem Budanowa nie zgadza się natomiast Mark Galeotti, brytyjski ekspert ds. Rosji, który słowa Ukraińca odbiera tylko jako element gry dezinformacyjnej. - To jest raczej próba zasiania podziałów w rosyjskiej elicie, bo jeżeli Kijów naprawdę myśli, że pucz jest nieuchronny, to milczenie byłoby w ich najlepszym interesie - powiedział Galeotti portalowi NOS.
Zobacz też: Nowy plan Putina? Ekspert obstawia
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski