Eksperci PKW o projekcie nowej ordynacji wyborczej do samorządów: to może skończyć się katastrofą
Kilka dni temu PiS zaprezentował projekt ustawy, która ma zmienić ordynacje wyborczą. Politycy tego ugrupowania chcą, by to według niej odbyły się przyszłoroczne wybory samorządowy. - To się może skończyć katastrofą - ocenia jeden z ekspertów Państwowej Komisji Wyborczej.
16.11.2017 | aktual.: 16.11.2017 07:40
Onet.pl dotarł do treści opinii, jaką od kilku dni przygotowywali eksperci z Państwowej Komisji Wyborczej i którą mają w czwartek przedstawić przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński i szefowa Krajowego Biura Wyborczego Beata Tokaj. Jest ona bardzo krytyczna wobec proponowanych przez PiS zmian.
Co nie podoba się ekspertom? Lista zastrzeżeń jest bardzo długa, jednak najważniejsze z nich związane są z planowanym tempem zmian. Projekt PiS zakłada m.in., że dwa miesiące od wejścia w życie ustawy, PKW będzie musiała powołać 16 wojewódzkich i 380 powiatowych komisarzy wyborczych (teraz - jak przypomina onet.pl - jest ich 51).
Zdaniem ekspertów PKW zabraknie czasu na weryfikację kandydatów. Poza tym, wygaśnięcie kadencji dotychczasowych komisarzy może sprawić, że nad przyszłorocznymi wyborami samorządowymi będą czuwać ludzie bez żadnego doświadczenia. Ekspertom nie podoba sie także fakt, że projekt ustawy nie wprowadza żadnych ograniczeń co do działalności politycznej kandydatów na komisarzy i ich przynależności do partii politycznych.
Nowi komisarze będą mieli zaledwie 3 miesiące na podzielenie na nowo wszystkich jednostek samorządu terytorialnego na okręgi wyborcze. Ekspert PKW w rozmowie z portalem onet.pl zwraca uwagę, że po wejściu w życie kodeksu wyborczego z 2011 r. każda rada gminy miała na wykonanie tego zadania 15 miesięcy.
Eksperci PKW zwracaja także uwagę na system informatyczny, którego awaria w 2014 roku doprowadziła do tego, że wyniki wyborów ogłoszono dopiero po tygodniu. Od tamtego czasu pracowano nad nowym systemem. Problem w tym, że był on dostosowany do obecnie obowiązujacej ordynacji wyborczej. Jej zmiana spowoduje, że cały system trzeba będzie tworzyć od nowa.
- W ciągu kilku miesięcy nie da się przygotować nowego i dać gwarancji, że wszystko będzie w porządku - usłyszeli dziennikarze onet.pl w PKW.
Źródło: onet.pl